Podziel się   

Polonia w USA Pokaż wszystkie »

Wydanie 2009-05 · Opublikowany: 2009-08-10 11:18:22 · Czytany 5909 razy · 0 komentarzy
Nowszy Starszy

Rocznica uchwalenia Konstytucji i wielkiej zdrady

W Chicago rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja 1791 roku od lat stanowi prawdziwy fenomen. Z tej okazji w centrum miasta odbywa się tradycyjna polska parada. Dla polonijnej młodzieży stanowi ona jedną z nielicznych okazji do publicznego zamanifestowania przywiązania do swojego pochodzenia.

Od kilku lat organizowane są także liczne imprezy artystyczne. Koncerty, niestety głównie zespołów disco polo, odbędą się w centrum miasta na Navy Pier, a także daleko na południu oraz na parkingu przy Bazylice św. Jacka. Natomiast w teatrze Chopina miłośnicy dyskusji będą mogli pogadać sobie z redaktorem Bronisławem Wildsteinem z Warszawy. Wildstein – jak napisano w programie – ma rozmawiać z „małpiarnią”. Na marginesie zauważyć można, że powiedzenie Stefana Niesiołowskiego, który nazwał Polonię „małpiarnią” robi zawrotną karierę. Można odnieść wrażenie, że każde polonijne spotkanie organizowane w ostatnich tygodniach do Niesiołowskiego musi się w jakiś sposób odnieść.

Wcześniej odbyło się tradycyjne spotkanie z władzami miasta Chicago. Jak zwykle, w odnowionym budynku Konsulatu RP, zostanie wyprawione przyjęcie – zaproszenie na tę imprezę stanowi mroczny przedmiot pożądania polonijnych snobów. To, rzecz jasna, nie wszystkie polonijne imprezy, ale nawet ten krótki przegląd pokazuje, jak ważne jest to święto dla chicagowskiej Polonii. Zresztą nie tylko dla Polonii. Przywiązanie do obchodów majowej rocznicy stanowi swoisty fenomen także w kraju. To ciągle, obok 11 listopada, najlepiej rozpoznawalna data z polskiej historii. Znając przekorny charakter Polaków, nie bez znaczenia jest fakt, że obchody majowej rocznicy przez wiele lat, w czasach zaborów i podczas rządów komunistycznej dyktatury, były zakazane. Dodatkowo w kraju, przy utrzymaniu wolnego 1 maja, to okazja do długiego weekendu i dodatkowego wypoczynku. Nic więc dziwnego, że miłośnicy wypadów za miasto majową konstytucję kochają szczególnie gorąco. Zwłaszcza, że za oknem...

Rocznica majowa jest ciekawa także z wielu innych powodów. Tak na dobrą sprawę wspominamy bowiem konstytucję, która formalnie obowiązywała zaledwie przez rok, a praktycznie nigdy nie weszła w życie. Doprowadziła do powstania konfederacji targowickiej, wojny polsko-rosyjskiej i w konsekwencji do ostatecznej utraty niepodległości w 1795 roku. Dla wszystkich kolejnych pokoleń wspomnienie konstytucji majowej, będącej w istocie mocno spóźnioną reformą państwa, stanowiło natchnienie do podejmowania prób odzyskania niepodległości. Istotny był nie tekst samej konstytucji, zresztą często bardzo dowolnie interpretowany, ale fakt, iż w trudnej, zdawałoby się beznadziejnej sytuacji po I rozbiorze, Polacy byli w stanie podjąć trud naprawy i potem walki zbrojnej w obronie Ojczyzny. Twórcy konstytucji wpisani zostali do panteonu narodowych bohaterów. Jej oponenci do dzisiaj stanowią symbol zdrady. Nawet współcześnie w polskim Sejmie, jeżeli ktoś pragnie dopiec politycznemu przeciwnikowi krzyczy: „Targowica”!

Rzeczywiście Konstytucja 3 maja, druga po amerykańskiej i pierwsza w Europie, jak na owe czasy stanowiła dokument, który wielu czytało jak manifest rewolucyjny.

Konstytucja wprowadzała monteskiuszowski podział na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Tworzyła polską armię i określała uprawnienia 204 osobowego Sejmu oraz Senatu. Wprowadzono odpowiedzialność urzędników państwowych przed Sejmem. Postanowienia konstytucji centralizowały państwo, znosząc odrębność między Koroną i Litwą, wprowadzając jednolity rząd, skarb i wojsko. Katolicyzm stał się religią panującą, jednak przy zupełnej tolerancji wobec innych, uznanych przez państwo wyznań. W Sejmie miało zasiadać 24 przedstawicieli miast. Chłopi zostali poddani prawnej opiece państwa. Szlachta traciła prawo do unieważniania umów zamieniających pańszczyznę na czynsz.

Zniesiono wolną elekcję oraz liberum veto. Po śmierci Stanisława Augusta tron miał być dziedziczny. Tylko w razie wymarcia rodziny królewskiej, szlachta miała wybierać nową dynastię. Konstytucja zapowiadała reorganizację sądownictwa, postulując konieczność stworzenia sądów ziemskich i miejskich oraz sprawujących nad nimi nadzór w drugiej instancji Trybunału Koronnego i sądu asesorskiego.

Z punktu widzenia przebiegu procesu dziejowego najważniejsze było jednak to, co wydarzyło się zaraz po uchwaleniu konstytucji. Grupa magnatów i bogatej szlachty najpierw pojechała na dwór carycy Katarzyny II, a po uzyskaniu jej poparcia, 14 maja 1792 roku w niewielkim miasteczku Targowica zawiązała konfederację w obronie wiary i utraconych praw. Jednocześnie zwrócono się o pomoc militarną do Rosji. Caryca chętnie jej udzieliła i wysłała targowiczanom na pomoc 100 tysięczną armię.

W takiej sytuacji obrady Sejmu Wielkiego zostały przerwane. Posłowie postanowili bronić zdobyczy konstytucyjnych, naiwnie licząc na pomoc Prus związanych układem z Rzeczpospolitą.

Naprędce sklecono armię złożoną z 57 tysięcy żołnierzy. W składzie polskiego wojska znalazły się świeżo utworzone oddziały, źle uzbrojone i marnie wyszkolone. Możliwości przeciwstawienia się zaprawionej w boju armii rosyjskiej były znikome.

Mimo to pierwsza bitwa, rozegrana w czerwcu 1792 roku pod Zieleńcami, zakończyła się zwycięstwem wojsk polskich, dowodzonych przez bratanka króla – księcia Józefa Poniatowskiego. Dla uczczenia tego zwycięstwa król ustanowił krzyż Virtuti Militari, którego pierwszy egzemplarz otrzymał właśnie książę Józef Poniatowski.

Kolejna poważniejsza bitwa rozegrała się pod Dubienką. Nie przyniosła rozstrzygnięcia. Jednak wkrótce nastąpiły wydarzenia, które przesądziły o losie kampanii. Rosja pospiesznie zawarła pokój z Turcją i do linii Bugu zbliżyła się licząca przeszło sześćdziesiąt tysięcy żołnierzy armia marszałka Michaiła Kutuzowa, wcześniej walcząca z Turkami. Rzeczpospolita, osłabiona zresztą oporem znacznej części szlachty, nie była w stanie przeciwstawić jej żadnych wartościowych oddziałów. Dodatkowo z walki wycofały się oddziały litewskie. Sytuacja była rozpaczliwa.

Król Stanisław Poniatowski próbował negocjować z carycą. Niestety bez rezultatu. Katarzyna II podtrzymała swe poparcie dla konfederatów targowickich i kategorycznie zażądała przystąpienia króla do konfederacji. Wobec takiego stanowiska carycy, Poniatowski, mając za sobą 2/3 składu poszerzonego rządu, w tym również Hugona Kołłątaja, i obawiając się możliwego wkroczenia wojsk pruskich do Polski, dodatkowo szantażowany przez opozycję żądaniem spłaty osobistych długów, przystał do targowicy. Wielu oburzonych i bezradnych działaczy stronnictwa patriotycznego, protestując przeciw hańbiącemu porozumieniu króla z Katarzyną II, wyjechało za granicę, głównie do Saksonii i potem do Francji. Większość uczestników tej pierwszej wielkiej polskiej fali emigracji powróciła nad Wisłę wraz z armią Napoleona i poległa w trakcie kampanii rosyjskiej. Po kapitulacji wojsk polskich, konfederaci targowiccy zajęli przy pomocy armii rosyjskiej, wszystkie województwa Rzeczpospolitej, likwidując organy władzy powołane przez Sejm Wielki. Tak więc w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja nie sposób nie pamiętać o konfederacji targowickiej. Konstytucja została bowiem obalona w dużej mierze polskimi rękoma. Rocznica uchwalenia konstytucji to również rocznica bodaj największej i najbardziej bolesnej zdrady w polskich dziejach.

Dzisiaj jednak mało kto o tym pamięta. Rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja to przede wszystkim radosna i beztroska majówka, zaś jej postanowienia i wojna, która wybuchła po jej uchwaleniu, znalazły się jakby na drugim planie.

Nowszy Starszy

Inne artykuły w kategorii Polonia w USA

Pozostałe kategorie tego artykułu: · Historia

Skomentuj artykuł w Hydeparku Polonii

Komentarze zostały tymczasowo wyłączone. Przeprszamy!

Najnowsze artykuły

Magazyn w sieci

Hydepark Polonii

Dawid
25 lip, 15:17
Zapraszamy na forum Polakow w Szwajcarii - https://forum.polakow.ch»
Mia Lukas
21 cze, 05:49
Mój były chłopak rzucił mnie tydzień temu po tym jak oskarżyłem go że spotyka się z kimś innym [...]»
hanna
20 cze, 03:58
Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi zwanemu dr Agbazarą wspaniałemu czaru rzucającemu we mnie radość pomagając mi przywrócić mego [...]»

Najczęściej...