Tym, co zmarli za Ojczyznę
To już 95 lat, jak Polska wróciła na mapy Europy po 123 latach zaborów. Tegoroczne obchody Święta Niepodległości rozpoczną się 10 listopada, kiedy to odbędzie się Capstrzyk Niepodległej, zaś następnego dnia nastąpią: uroczysta zmiana warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza i Marsz „Razem dla Niepodległej”. W tym dniu na Zamku Królewskim nastąpi też wręczenie najlepszym rodzimym produktom Polskiej Nagrody Jakości.
Obchodzone 11 listopada Narodowe Święto Niepodległości upamiętnia rocznicę odzyskania przez Polskę w 1918 r. niezależnego bytu państwowego. Marzenia Polaków o wolnym kraju wreszcie się ziściły. Polska wybuchła wtedy wolnością, swobodą, odzyskaną tożsamością. To właśnie 95 lat temu Rada Regencyjna przekazała Piłsudskiemu władzę nad wojskiem, zaś trzy dni później również władzę państwową. Suwerenna Polska stała się faktem dokonanym. Formalnie 11 listopada ustanowiono Świętem Niepodległości obejmującym wszystkie ziemie zjednoczonej Polski ustawą z 23 kwietnia 1937 roku. Wybuch II wojny światowej sprawił, że obchodzono je zaledwie dwa razy, w 1937 i 1938 roku. Podczas okupacji hitlerowskiej świętowanie było niemożliwe.
W 1945 roku wprowadzono Narodowe Święto Odrodzenia Polski w rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN, 22 lipca. Automatycznie uroczystości listopadowe wykreślono z oficjalnego kalendarza na kilka dziesięcioleci. Organizowane przez opozycję manifestacje patriotyczne były brutalnie tłumione. Święto przywróciła dopiero ustawa z 15 lutego 1989 roku i od tej pory jest ono dniem wolnym od pracy. We współczesnej Polsce Święto Niepodległości jest jedną z najważniejszych uroczystości państwowych. Składa się wtedy hołd tym, którzy walczyli o suwerenność państwa, a także demonstruje się patriotyzm w jego entuzjastycznej postaci, m.in. poprzez wywieszenie biało-czerwonej flagi, udział w okolicznościowych koncertach i pochodach.
Największy będzie Marsz Niepodległości organizowany przez ONR i Młodzież Wszechpolską, w którym ma wziąć udział 50 tys. uczestników. Rozpocznie się on o godzinie 15:00 koło Pałacu Kultury i Nauki i zakończy wieczorem na pl. Na Rozdrożu. Wcześniej, o godz. 13:00, wyruszy z pl. Piłsudskiego pochód z prezydentem Bronisławem Komorowskim i przejdzie trasą przy pomnikach: Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Stefana „Grota” Roweckiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego, Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. Jak kraj długi i szeroki, organizowane są też w tym samym czasie inne patriotyczne wiece i pochody, a w kościołach odprawiane są msze św. w intencji Ojczyzny. 11 listopada tym, którzy zmarli za Ojczyznę, hołd wdzięczności składa cała Polska. Tak było, jest, i oby trwało wiecznie.
Obchody święta narodowego prowokują do pytań, co nas, jako naród, łączy? Ano to, że na pewno jako naród trwamy w nieustannym zwarciu, w śmiertelnym uścisku, w sporze. Ten, kto nie należy do naszego narodu, nigdy nie zrozumie zaciekłości i podziałów na rozmaitym tle: historycznym, religijnym, smoleńskim, lustracyjnym, materialnym, i długo trzeba by wymieniać, jakim jeszcze. Kłócić to my się potrafimy do wiwatu. Ale 11 listopada jest Narodowe Święto Niepodległości, święto radości – święto wszystkich Polaków na całym świecie!
Chicagowski poeta, Ferdynand Hebal, w wierszu „Hymn” ujmuje ten ważny i bliski nam temat tak: „Naszym domem Polska od morza do gór / Dobro i miłość z nami mieszka / Radość i szczęście dodają nam sił / Pracujemy, żeby piękną była / I dla każdego chleb leżał na stole / Wolność, pokój, braterstwo, godność i honor / Wartości te świecą nam jak słońce / Dla nich chcemy żyć / Twojej trosce, wielki Boże / Oddajemy siebie i naszą Ojczyznę, Polskę / Oświecaj i prowadź nas.”
Czy trzeba żyć, mieszkać i pracować na obczyźnie, żeby tak widzieć i kochać Polskę?...
