Podziel się   

Sport Pokaż wszystkie »

Wydanie 2012-10 · Opublikowany: 2013-01-24 11:16:11 · Czytany 7966 razy · 0 komentarzy
Nowszy Starszy

2012 Western & Southern Open w Cincinnati

Roger Federer (fot. Andrzej Kentla)

W swoich komentarzach z turniejów tenisowych, które mam okazję oglądać i fotografować,  bardzo często koncentruję się na zawodnikach sprawiających uzyskanymi rezultatami największe niespodzianki oraz na rekordach ustanawianych zazwyczaj przez najlepszych tenisistów WTA i ATP Tour. Tym razem także nie będzie inaczej. Moje refleksje z tegorocznego turnieju Western & Southern Open ograniczę również do dwóch wyżej wspomnianych aspektów.

Piąte zwycięstwo Federera w Cincinnati

Nie była to niewątpliwie największa niespodzianka turnieju, ale z całą pewnością mieliśmy do czynienia z wydarzeniem o znaczeniu historycznym. Zwycięstwo szwajcarskiego tenisisty nad Serbem Novakiem Djokovicem 6-0, 7-6 (7) w trwającym 80 minut pojedynku finałowym zapisało się złotymi zgłoskami w annałach turnieju w Cincinnati. Federer jest jedynym zawodnikiem, który odniósł turniejowe zwycięstwo w Cincinnati pięć razy. Poprzednie, czwarte zwycięstwo Federera w Cincinnati w 2010 roku wyrównało rekord, który dzielili między sobą George Lott, Bobby Riggs, i Mats Wilander.

Po raz pierwszy w historii turnieju w Cincinnati, w okresie tzw. „open era”, w finale spotkali się zawodnicy piastujący pierwszą i drugą pozycję w rankingu. Odnosząc to historyczne zwycięstwo, Federer stał się pierwszym tenisistą w wieku powyżej 30 lat, który dokonał tego wyczynu, od czasów zwycięstwa 34-letniego Andre Agassiego w 2004 roku. Wart podkreślenia jest również fakt, że zarówno Federer jak i Djokovic w drodze do finału nie przegrali żadnego seta. Djokovic po raz pierwszy w czasie 28 meczów – podczas których rozegrał z Federerem 82 sety – „dostał od Szwajcara kanarka” (czeska terminologia na określenie zwycięstwa w secie 6-0). W rekordowym czasie trwającego tylko 20 minut pierwszego seta Federer wykorzystał trzy spośród czterech okazji na przełamanie serwu przeciwnika. Upokarzający rezultat pierwszego seta 0-6 był przede wszystkim konsekwencją słabej dyspozycji serwisowej Serba. Novak wprowadził do gry tylko 50% pierwszego serwu, natomiast na rozegranych 10 punków przy drugim serwie wygrał tylko jeden.

W drugim secie serbski tenisista odnalazł dawną wysoką formę doprowadzając do tajbreaka, a w nim obronił jedną piłkę meczową, samemu serwując o setowe zwycięstwo przy stanie 7-6. Jednakże zwycięskie, decydujące o wyniku spotkania uderzenie Federera z forehandu po przekątnej przekreśliło szanse Novaka na wyrównanie meczu. Przegrana z Federerem była czwartą porażką Serba w finałowych pojedynkach na kortach Lindner Family Tennis Center w Cincinnati. Dla Federera tryumf na turnieju w Cincinnati był jego 16. zwycięstwem nad Djokovicem w historii spotkań pomiędzy tymi zawodnikami w ATP Tour, przy 12 porażkach. Szwajcar wyjechał z Cincinnati z 1000 dodatkowych punktów do rankingu, bogatszy o $535,600. Bez względu na wynik uzyskany w zbliżającym się US Open zachowa on pozycję lidera rankingu ATP Tour.

Swoim zwycięstwem w Western & Southern Open Federer wyrównał należący do Nadala rekord 21 zwycięstw w turniejach Masters 1000.

Angelique Kerber czarnym koniem turnieju w Cincinnati

24-letnia Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber była niewątpliwie sprawczynią największej niespodzianki na tegorocznym turnieju w Cincinnati. Jej ćwierćfinałowe, w pełni zasłużone zwycięstwo 6-4, 6-4 nad zwyciężczynią tegorocznego turnieju wimbledońskiego oraz złotą medalistką w turnieju singlowym i deblowym na igrzyskach olimpijskich w Londynie, Sereną Williams, jest największym sukcesem w jej dotychczasowej karierze. Potwierdzeniem wysokiej formy Angelique było także jej półfinałowe zwycięstwo nad wyżej notowaną w rankingu zwyciężczynią Wimbledonu z 2011 roku, Czeszką Petrą Kvitovą 6-1, 2-6, 6-4.

Chociaż przed niedzielnym finałem nie upatrywano w Angelique faworytki do wygrania tytułu mistrzowskiego, to wielu kibiców i dziennikarzy sportowych akredytowanych na tym turnieju nie uważało wcale, że niemiecka zawodniczka znajduje się na zupełnie straconej pozycji, bez szans na końcowe zwycięstwo. Potwierdzeniem tych opinii był wynik pierwszego seta wygranego przez Niemkę 6-1. Jednakże mimo przegrania pierwszego seta i niekorzystnego wyniku na początku drugiego, 1-3, Li Na odzyskała pewność siebie i odrobiła straty, wygrywając drugą odsłonę 6-3. Trzeci set odbywał się już pod dyktando Chinki, która wykorzystując słabą dyspozycję podania serwisowego przeciwniczki przycisnęła pedał gazu, wygrywając decydujący o wyniku spotkania set 6-1. Porażka Angelique Kerber z Li Na była jej drugą porażką w 20 trzysetowych pojedynkach rozegranych w tym sezonie. Pozostałe 18 zakończyło się zwycięstwem Angelique. Finałowy pojedynek Angelique był szóstym spotkaniem z Li Na w rywalizacji WTA Tour. Pięć z nich wygrała Li Na, tylko raz zwyciężyła Kerber.

Nowszy Starszy

Inne artykuły w kategorii Sport

Skomentuj artykuł w Hydeparku Polonii

Komentarze zostały tymczasowo wyłączone. Przeprszamy!

Najnowsze artykuły

Magazyn w sieci

Hydepark Polonii

Dawid
25 lip, 15:17
Zapraszamy na forum Polakow w Szwajcarii - https://forum.polakow.ch»
Mia Lukas
21 cze, 05:49
Mój były chłopak rzucił mnie tydzień temu po tym jak oskarżyłem go że spotyka się z kimś innym [...]»
hanna
20 cze, 03:58
Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi zwanemu dr Agbazarą wspaniałemu czaru rzucającemu we mnie radość pomagając mi przywrócić mego [...]»

Najczęściej...