Najnowsze metody i stare receptury w walce z cellulitem
Zanim podejmiecie jakiekolwiek kroki, aby pozbyć się tego problemu, należy wyjaśnić czym tak właściwie jest cellulit i cellulitis.
Cellulit inaczej określany mianem skórki pomarańczowej, oznacza zmiany w obrębie tłuszczowej tkanki podskórnej okolic ud i pośladków. Tkanka ta jest rozrośnięta i przez to zostaje zaburzona proporcja tkanki łącznej i tłuszczowej. Włókna sprężyste i kolagenowe tkanki łącznej u kobiet są luźno splecione, ponieważ muszą być bardziej rozciągliwe w czasie ciąży. Komórki tłuszczowe, powiązane niczym kiść winogron, mogą deformować tkankę łączną.
Cellulitis to głębsze zmiany, a głównie stan zapalny i zaburzenia tkanki podskórnej powstałe na skutek zachwiania proporcji miedzy tkanką łączną i tkanką tłuszczową.
Wiele z Was pewnie się zastanawia dlaczego tak się dzieje. Otóż przyczyn powstawania skórki pomarańczowej jest wiele. Wymienię te najbardziej oczywiste.
Na pierwszym miejscu jest zła dieta i objadanie się słodyczami. Drugim sprzyjającym czynnikiem jest siedzący tryb życia, czyli brak ruchu (dotyczy to zwłaszcza osób spędzających dużo czasu za biurkiem). Mogą go powodować również zaburzenia hormonalne (nadmierna produkcja estrogenów i niedobór progesteronu), gorące kąpiele, noszenie obcisłych ubrań, chodzenie na wysokich obcasach i opalanie się. I na końcu, jak zawsze, papierosy i alkohol.
Każda z kobiet chciałaby się ustrzec przed tą zmorą ostatnich czasów. Stosowanie odpowiedniej profilaktyki może być skuteczną metodą w walce z problemem.
Utrzymanie odpowiedniej masy ciała jest bardzo ważne, aby nie doprowadzić do przerostu tkanki tłuszczowej. Unikanie soli w naszej diecie (powoduje ona zatrzymywanie wody w tkankach, co prowadzi do obrzęków, a to z kolei do zaburzeń w krążeniu limfy) i picie wody to klucz do sukcesu. Aktywność fizyczna za wszelką cenę, a zwłaszcza pływanie, również może nas zabezpieczyć przed tworzeniem się skórki pomarańczowej.
A co robić kiedy cellulitis już jest?
Cellulit rozwija się bardzo długo, a jego leczenie wymaga czasu i cierpliwości.
Niesamowicie ważne jest podniesienie mikrocyrkulacji, czyli krążenia i poprawa przepływu chłonki w zaatakowanych okolicach, dlatego cały plan dotyczący pozbycia się problemu nie może ograniczać się tylko do stosowania kosmetyków. Zwalczanie skórki pomarańczowej jest to długotrwały proces i koniecznie powinien być wsparty odpowiednio dobranymi ćwiczeniami fizycznymi i profesjonalnymi zabiegami kosmetycznymi, mniej lub bardziej zaawansowanymi.
Cały proces możemy rozpisać w skrócie następująco:
- działanie lipolityczne, czyli usuwanie i zapobieganie gromadzeniu się tłuszczu,
- działanie przeciwobrzękowe i podnoszące mikrokrążenie,
- aktywowanie krążenia w tkance tłuszczowej,
- regulacja przepuszczalności naczyń włosowatych,
- zahamowanie przetwarzania estrogenów w tkance podskórnej (zmniejszone odkładanie się tłuszczu).
Bardzo skuteczną metodą jest masaż, niezależnie od tego czy jest wykonywany ręcznie, czy też przy pomocy urządzeń. Aktywność fizyczna, a zwłaszcza kontakt z wodą, np. pływanie, przynosi efekty pobudzając krążenie i jednocześnie schładza ciało. Cellulit nie lubi zimna!
Wśród zaawansowanych zabiegów można wymienić:
- drenaż limfatyczny,
- ultradźwięki,
- masaż pod ciśnieniem,
- elektrostymulacja mięśni,
- algoterapia,
- body wraping,
- krioterapia,
- mezoterapia bezigłowa,
- radiofrekwencja,
- hydroterapia.
Z domowych sposobów możecie stosować masowanie kostkami lodu, picie naparów z alg i kopru.
Wracając do kosmetyków, jak już wcześniej wspomniałam, stosowanie preparatów kosmetycznych w domu to tylko wspomaganie efektów, jakie możemy osiągnąć. Nie stwierdzajmy jednak, że są one bez znaczenia, gdyż w zależności od stopnia nasilenia skórki pomarańczowej mogą przynieść świetne, zadawalające albo znikome rezultaty przy systematycznym stosowaniu.
W składzie kosmetyków stosowanych w gabinecie i w kuracji domowej koniecznie szukajcie:
- jodu i jego związków takich, jak sole jodu oraz wyciągi roślinne z wodorostów (przeciwdziałają gromadzeniu się lipidów wewnątrz komórek tkanki tłuszczowej),
- wyciągów z kory kasztanowca, bluszczu, miłorzębu japońskiego i rutyny działających przeciwobrzękowo i poprawiających krążenie,
- bzu czarnego – eliminuje nadmiar wody,
- saponiny i flawonoidów działających przeciwobrzękowo, normalizujących przepuszczalność naczyń włosowatych i działających przeciwzapalnie (krwawnik pospolity, nagietek lekarski, szałwia, lukrecja, ziele gryki, iglicy włoskiej, kozieradka),
- alg, zmniejszają tendencję do zastoju płynów, poprawiają krążenie limfatyczne; kwas alginowy ma zdolność usuwania toksyn,
- nostrzyka żółtego, zawiera duże ilości substancji zwanej kumaryną, która działa wzmacniająco na naczynia limfatyczne, pobudza przepływ krwi i udrożnia żyły.
Pojawiły się na rynku preparaty pomocnicze, które możemy stosować doustnie. Zawierają wyciąg z zielonej herbaty, z kory sosnowej, z nostrzyka czy miłorzębu. Poprawiają drenaż limfatyczny w obrębie skóry, przyspieszają metabolizm w komórkach tłuszczowych, przywracają skórze właściwą strukturę.
Nie ma jednej skutecznej metody w leczeniu cellulitu. Cały sekret tkwi w tym, aby połączyć kilka technik powtarzanych seriami z pielęgnacją domową.
Po przeczytaniu powyższych informacji i zaleceń, nie pozostaje nic innego, jak poświęcić się wyższym celom i zaplanować w szczegółach strategię działania. Trzymam kciuki!