Kredyt hipoteczny dla zarabiających w obcej walucie właściwie niemożliwy
Wielu emigrantów decyduje się zostać za granicą i tam nabyć dom czy mieszkanie, albo pracuje poza granicami ojczyzny po to, aby zarobić na dom w Polsce, i nie zadłużać się w bankach. Jednak są i osoby, które mimo pracy za granicą myślą o kredycie hipotecznym na mieszkanie w Polsce. Ich dylematy rozwiązała jednak Komisja Nadzoru Finansowego, która właściwie zamknęła im drogę do kredytów hipotecznych w Polsce.
Kredyty właściwie tylko dla zarabiających w złotych.
W lipcu br. w życie weszła tzw. Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego, która nakazała bankom dostosowywanie waluty kredytu hipotecznego do waluty, w której wnioskodawca uzyskuje dochody. Czyli - kto zarabia w złotych, ma dostać kredyt w złotych, kto jest wynagradzany w euro, tylko w tym pieniądzu może się zadłużyć, itd. Przepis miał przede wszystkim uderzyć w osoby zarabiające w złotych zainteresowane kredytami walutowymi (choć są one już właściwie nieudzielane, niecały jeden procent wartości nowo udzielanych kredytów hipotecznych to te walutowe).
Rykoszetem dostali jednak także emigranci. Bo skoro zarabiają oni w euro, funtach czy dolarach, to tylko w tych walutach mogą się w Polsce zadłużać. Tu natrafiają jednak na podstawowy problem - walutowych kredytów hipotecznych właściwie banki w Polsce już nie oferują. Stosunkowo najprościej jest z kredytami w euro - można je zaciągnąć jeszcze w siedmiu bankach (Alior Bank, Pekao, Deutsche Bank, Getin Noble Bank, Raiffeisen Polbank, Bank Zachodni WBK, BOŚ Bank) . Kredyty w dolarach amerykańskich są dostępne u czterech kredytodawców (Alior Bank, Pekao, Raiffeisen Polbank, BOŚ Bank), a we frankach szwajcarskich czy brytyjskich funtach już wyłącznie w Alior Banku. Kto zarabia np. w koronach duńskich czy norweskich, nie ma co w Polsce szukać kredytu hipotecznego - albo zacznie zarabiać w złotych, albo musi kupić dom za własne oszczędności.
Ja zarabiam za granicą, a żona w Polsce - co wtedy?
Ustalając dozwoloną walutę kredytu, banki weryfikują, czyje dochody w większym stopniu wpływają na zdolność kredytową. Nie ma się co oszukiwać - w mało którym małżeństwie to z małżonków, które pracuje za granicą, zarabia mniej. Odpowiedź jest więc prosta - i w takiej sytuacji kredytu hipotecznego się nie zdobędzie.