Podziel się   

Historia Pokaż wszystkie »

Wydanie 2009-09 · Opublikowany: 2009-09-27 22:53:15 · Czytany 7486 razy · 0 komentarzy
Nowszy Starszy

Kolej na organy Eliasza

Tym, kim dla motoryzacji był Henry Ford, tym dla dziewiętnastowiecznego przemysłu muzycznego był Elias Parkman Needham. W połowie XIX wieku udoskonalił i zmechanizował produkcję organów na tyle, że stały się powszechnie dostępne.

Swoją znajomość pneumatyki wykorzystywał również w innych dziedzinach. Wśród opatentowanych przez niego rozwiązań znalazły się m.in. laktatory dla karmiących matek, winda oraz projekt metra napędzanego sprężonym powietrzem.

Organy

Elias Parkman Needham urodził się w 1812 roku w rodzinie cieśli z Delhi w stanie Nowy Jork. Gdy podrósł, sam został cieślą. W wieku 34 lat założył w Buffalo, razem ze wspólnikiem Jeremiahem Carhartem, wytwórnię organów. Ich najcenniejszym kapitałem był patent na nową, udoskonaloną metodę tłoczenia powietrza w tych instrumentach. Autorem pomysłu był właściwie Carhart, ale wkrótce i Needham dał się poznać jako zdolny wynalazca.

Od 1849 roku firma Carhart & Needham działała już w Nowym Jorku i wkrótce stała się jednym z największych światowych producentów instrumentów określanych mianem „reed organ” lub „melodeon”. Needham uzyskał kilkanaście patentów na usprawnienia w dziedzinie konstrukcji tych organów, m.in. opracował system kart perforowanych służących do prostego programowania tych urządzeń. Typowy melodeon miał kształt i formę zbliżoną do pianina, wykonany był najczęściej z drewna różanego i prezentował się naprawdę okazale. W 1853 roku wspólnicy wystawili nawet dwa z produkowanych modeli na ekspozycji w Crystal Palace w Nowym Jorku, na rogu Sixth Avenue i 40th Street.

Od 1868 roku, gdy zmarł Jeremiah Carhart, wszystkie maszyny opuszczające fabrykę przy 23rd Street na Manhattanie nosiły już emblemat E.P. Needham & Son.

Poczta

W tym samym okresie Needham poświęcał się swojej drugiej pasji. W 1863 roku na terenie swojej nowojorskiej fabryki organów zbudował działający model systemu poczty pneumatycznej. Zastosował w nim wydrążone wewnątrz kule, które poruszały się w tubie zamkniętej w pętlę. Powietrze zasysane z odcinka tuby znajdującego się przed toczącą się kulą, było tłoczone do odcinka, który kapsuła już pokonała.

Ale przesyłanie poczty to nie wszystko, na co było stać pomysłowego Eliasa. W 1864 roku uzyskał patent na urządzenie, które nazwał „Pneumatic Railway”. Zasada działania była prawie identyczna jak w przypadku systemu pocztowego. Jedyna różnica polegała na skali urządzenia oraz charakterze ładunku. Rozmieszczone wzdłuż trasy stacje wyposażone były we wrota zamykające pewien odcinek tuby na czas wsiadania i wysiadania pasażerów. Wynalazca przewidział obejścia, które miały zapewniać w tym czasie nieprzerwany przepływ powietrza, a tym samym ruch pozostałych pociągów w całym obwodzie. W przypadku, gdy pojazd mijał stację bez zatrzymywania się na niej, odgałęzienie pozostawało zamknięte, by nie zakłócać obiegu powietrza. Odpowiednia kolejność zamykania zaworów odcinających stację przeładunkową była warunkiem prawidłowej pracy systemu. Najpierw następowało zamknięcie wrót po stronie przeciwnej do tej, z której zbliża się pojazd, w wyniku czego powietrze w zamkniętej części tunelu ulegało sprężeniu. Tak powstała poduszka powietrzna powodowała wyhamowanie prędkości pojazdu. Po zamknięciu drugiego zaworu, następowało całkowite odcięcie stacji od powietrza krążącego w obwodzie. W tym momencie obsługa mogła otworzyć wrota prowadzące na peron. Choć linia mogła być wykonana w formie ciągłej tuby tworzącej łagodną pętlę, to wynalazca preferował zastosowanie dwóch równoległych, stosunkowo prostych tub z łącznikami na początkowych i końcowych stacjach trasy. Na jednym z tych łączników miała być zainstalowana dmuchawa obsługująca całe urządzenie.

W 1865 roku Elias Needham zaprezentował kolejny model swojej tuby na wystawie w American Institute. Podczas gdy sam demonstrował działanie urządzenia, jego brat Orwell objaśniał zgromadzonym zasadę, na jakiej system się opiera. W tym samym roku powołana została kompania „Pneumatic Railway and Express Company”, która wystąpiła o koncesję na budowę pocztowej tuby pneumatycznej pod Bowery, Fourth Avenue, dalej pod 32nd Street aż do Tenth Avenue, a pod nią na południe, zamykając pętlę. Na tej trasie o długości 13 km zaprojektowano 15 stacji.

Kolej

Wydaje się, że Needham deklarując zamiar budowy tuby pocztowej, zamierzał tylko zwieść czujność władz miejskich. Już nawet skład zarządu firmy, w którym dominowali ludzie od lat związani bardziej z koleją niż z pocztą, wskazywał na to wyraźnie. Gubernator Reuben E. Fenton zawetował wniosek o koncesję zwracając uwagę, że choć w pierwszym punkcie wnioskodawcy wspominali o tubie pocztowej, to już w punkcie ósmym podkreślali, że ich kompania jest przedsiębiorstwem kolejowym w rozumieniu ustawy z 2 kwietnia 1850 roku. Ustawa ta regulowała zasady formowania i funkcjonowania kompanii kolejowych. W myśl postanowień tego wyższego aktu nie byłoby zatem żadnych przeciwwskazań, gdyby „Pneumatic Railway and Express Company” zamierzała przystosować linię dla potrzeb ruchu pasażerskiego. A to już oznaczało wejście na śliską ścieżkę. W Nowym Jorku istniała wprawdzie ogromna potrzeba budowy kolei miejskiej, ale nie było ani woli, ani politycznej odwagi, by podjąć jakąkolwiek decyzję w tej sprawie. Stawka szła o niewiarygodne wprost zyski, jakie stałyby się udziałem tego, kto w końcu uruchomiłby w tym mieście sprawie działający system szybkiego transportu. Z tych samych powodów jeszcze w ciągu kolejnych lat upadło wiele projektów, m.in. plan innego metra pneumatycznego autorstwa Alfreda Beacha. Jednak zaangażowanie Eliasa Needhama jako wynalazcy kolei pneumatycznej było mimo wszystko dostrzegane. W październiku 1867 roku, gdy wspomniany już Alfred Ely Beach prezentował na wystawie American Institute swój model pasażerskiej tuby pneumatycznej, reporter popularnego tygodnika „Harper's Weekly” omyłkowo opisał to cudo jako „pneumatyczną kolej Needhama”.

W 1869 roku wynalazca przeprowadził testy swojego systemu na Pine Street w Nowym Yorku. Podwieszając tubę do konstrukcji wiaduktu pierwszej linii kolei miejskiej w tym mieście, chciał wykazać, że taka metoda montażu tub pneumatycznych będzie łatwiejsza i tańsza niż układanie ich pod powierzchnią terenu. Elias Parkman Needham wkrótce założył kolejną spółkę, ale i tym razem jego wysiłki spełzły na niczym.

Ostatecznie skupił się na możliwości wykorzystania swojego wynalazku do transportu poczty. Może po prostu był pragmatykiem i pojął, że pewnych układów nie jest w stanie przeskoczyć. Przesyłki pocztowe, jako działalność kontrolowana przez władze federalne, nie podlegała wewnętrznym rozgrywkom politycznym, towarzyskim i finansowym, od jakich roiło się w skorumpowanym City Hall. Po latach Nowy Jork doczekał się działającego dość sprawnie systemu poczty pneumatycznej, nie był to jednak projekt Needhama. Mimo wszystko wynalazca pozostał wierny swojej idei przez wiele lat. Jeszcze w 1882 roku, po tym jak przeszedł na emeryturę i odsprzedał wszystkie swoje patenty na organy, zastrzegł w Amerykańskim Urzędzie Patentowym kolejną wersję pneumatycznego systemu transportowego. Ale stracił już chyba wiarę i chęci, by promować jego praktyczne wykorzystanie. Zmarł w 1889 roku, kiedy na dobre rozpoczynała się już era kolei o napędzie elektrycznym.

Dziś nazwisko tego wynalazcy kojarzone jest przede wszystkim ze świetnymi organami. Liczące sobie już ponad sto lat, lecz wciąż działające egzemplarze tych urządzeń osiągają na aukcjach ceny idące w tysiące dolarów. Elias Parkman Needham doczekał się nawet całkiem pochlebnych notek w encyklopediach muzyki. I nic dziwnego, w końcu odniósł sukces w dziedzinie budowy instrumentów muzycznych. To, że próbował szczęścia również w innych dziedzinach techniki, świadczy jedynie o tym, jak nietuzinkowym wynalazcą był syn cieśli z Delhi. 

Nowszy Starszy

Inne artykuły w kategorii Historia

Pozostałe kategorie tego artykułu: · Nauka i technika

Skomentuj artykuł w Hydeparku Polonii

Komentarze zostały tymczasowo wyłączone. Przeprszamy!

Najnowsze artykuły

Magazyn w sieci

Hydepark Polonii

Dawid
25 lip, 15:17
Zapraszamy na forum Polakow w Szwajcarii - https://forum.polakow.ch»
Mia Lukas
21 cze, 05:49
Mój były chłopak rzucił mnie tydzień temu po tym jak oskarżyłem go że spotyka się z kimś innym [...]»
hanna
20 cze, 03:58
Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi zwanemu dr Agbazarą wspaniałemu czaru rzucającemu we mnie radość pomagając mi przywrócić mego [...]»

Najczęściej...