Podziel się   

Polonia na świecie Pokaż wszystkie »

Wydanie 2012-06 · Opublikowany: 2012-08-08 22:56:54 · Czytany 10952 razy · 2 komentarzy
Nowszy Starszy

Jakie skutki może przynieść zderzenie z obcą kulturą, czyli o akulturyzacji Polonii hiszpańskiej

Wybrzeże Hiszpanii (fot. Internet)

Migracje znane były człowiekowi od zarania dziejów, jednak nauka dopiero niespełna wiek temu zaczęła interesować się skutkami, jakie może spowodować w psychice i sytuacji życiowej człowieka zderzenie się odmiennych kultur. 

O procesie akulturacji Polonii hiszpańskiej oraz kierunkach migracji Polaków we współczesnym świecie z Eweliną Majcherek, asystentką w Zakładzie Historii Socjologii i Badań nad Wielokulturowością Instytutu Socjologii na Uniwersytecie Szczecińskim rozmawia Paulina Kowalska. 

PK: Kilka lat temu przeprowadziła Pani badania dotyczące procesu akulturacji polskich imigrantów na obszarze Regionu Autonomicznego Madrytu. Skąd pomysł na przeprowadzenie badań dotyczących akulturacji i dlaczego akurat w Hiszpanii?

EM: Wychowałam się w marynarskiej rodzinie. Od najmłodszych lat życia towarzyszyłam mojemu ojcu w rejsach. Zwiedzałam północne wybrzeża Afryki oraz kraje południowoeuropejskie. Zafascynowały mnie odmienna kultura, styl życia, zwyczaje oraz sposób komunikowania się społeczności, z którymi stykałam się podczas dalekomorskich wypraw. Zaczęłam uczyć się języka hiszpańskiego, a podczas przerw wakacyjnych na studiach podjęłam pracę w Denii (w pobliżu Walencji) oraz na Fuerteventurze jako instruktorka windsurfingu. Umożliwiło mi to bliższe poznanie kultury hiszpańskiej. Poznałam Polaków, którzy osiedlili się w Hiszpanii na stałe. Zaczęłam zastanawiać się nad tym, jak zmieniło się ich życie po emigracji z Polski, jakie problemy pojawiły się na ich drodze, czy są zadowoleni z dokonanego wyboru. A może migracja nie była ich świadomą decyzją, lecz miała charakter przymusowy? Interesowały mnie nie tylko powody wyjazdu, ale także cały przebieg procesu przystosowania się do funkcjonowania w nowej rzeczywistości kulturowej. Postanowiłam uczynić z moich rozważań temat pracy magisterskiej oraz przedmiot badań socjologicznych. W Regionie Autonomicznym Madrytu znajduje się najliczniejsza polska diaspora. Stąd decyzja o przeprowadzeniu badań w miejscowościach Madryt, Móstoles, Alcalá de Henares oraz Las Rozas. Obecnie problematykę związaną z akulturacją Polonii hiszpańskiej rozwijam w pracy doktorskiej.

Na czym polega akulturacja?

Akulturacją jako pierwsi zaczęli interesować się antropologowie. Badania nad zderzaniem się odmiennych kultur były podejmowane w Stanach Zjednoczonych w latach dwudziestych XX wieku. Interesowano się przede wszystkim losami emigrantów z Europy. Stawiano pytania, jakie czynniki sprawiają, że ludność napływowa szybko asymiluje się z wzorem dominującej kultury anglo-amerykańskiej. Z czasem pojęcie akulturacji przyswoiły także inne dziedziny naukowe. W ujęciu socjologicznym jest ona definiowana jako proces kulturowych przeobrażeń spowodowanych przepływem treści między odmiennymi kulturowo zbiorowościami. Coleen Ward i Stephen Bohner pojmują akulturację jako proces wielopłaszczyznowy, uwzględniający zarówno zmienne poziomu społecznego, jak i indywidualnego. Powyższe podejście pozwala na wyróżnienie nie tylko poszczególnych faz przystosowania kulturowego, ale także wyodrębnienie określonych rezultatów.

Popieram teorię wieloetapowości akulturacji, która obrazuje zmiany uczuć migranta w skali od najbardziej negatywnych do najbardziej pozytywnych w zależności od czasu zamieszkania w nowym środowisku kulturowym.

Jakie zatem etapy akulturacji można wyróżnić?

Pierwsza faza akulturacji to okres euforii, fascynacji tym, co nowe, nieznane, ekscytujące. Etap ten jest także nazywany miesiącem miodowym z nową kulturą. Jednak zaraz po nim następuje gwałtowny spadek nastroju migranta, spowodowany pojawieniem się problemów adaptacyjnych, m.in. trudnościami w znalezieniu pracy, nieznajomością języka, obyczajów, stylu życia społeczności przyjmującej, tęsknotą za bliskimi, poczuciem osamotnienia. Pomyślne poradzenie sobie imigranta z problemami, które pojawiają się w drugiej fazie, skutkuje poprawą samopoczucia i przejściem do etapu adaptacji. Ten natomiast prowadzi do stanu równowagi. Jeśliby traktować akulturację jako proces skończony, można wyróżnić poszczególne rezultaty.

Imigrant może nieustannie odczuwać wyobcowanie, a nawet dyskryminację w nowym środowisku. Będzie wówczas uważał kulturę kraju pochodzenia za najważniejszą, ograniczając kontakty z przedstawicielami społeczeństwa przyjmującego. Inną reakcją jest z kolei uznanie nowej kultury za bardziej atrakcyjną i dążenie do wyparcia wcześniej uznawanych wartości na rzecz tych, które są aprobowane w nowej kulturze. Permanentne nieradzenie sobie z pojawiającymi się problemami może skutkować całkowitym wycofaniem się z uczestnictwa w życiu kulturalnym zarówno społeczności przyjmującej jak i kraju pochodzenia. Marginalizacja zdarza się jednak rzadko. Najbardziej pożądanym rezultatem akulturacji jest integracja. Możliwe jest wówczas harmonijne łączenie się kultur, powodujące osobisty rozwój jednostki. W skali makrospołecznej taki rezultat skutkuje możliwością koegzystencji zróżnicowanych kultur, które mają ze sobą bezpośrednią styczność.

Czy wiadomo, jak daleko sięga historia migracji Polaków do Hiszpanii? Czy można wyodrębnić jakieś etapy?

Dzieje Polaków, którzy osiedlili się w Hiszpanii, sięgają XII wieku. Początkowo wiązało się to z uwarunkowaniami polityczno-dynastycznymi. Migracje rzadko kiedy były osobistym wyborem – stanowiły wyraz racjonalnie przemyślanych decyzji ówczesnych władców. W okresie porozbiorowym Polacy odnaleźli w Hiszpanii miejsce, w którym istniała możliwość swobodnego wyrażania myśli i nieskrępowanej twórczości artystycznej. Malarze, muzycy, naukowcy i literaci znaleźli tu azyl. W ramach pobytu czasowego w Hiszpanii na polu artystycznym działali między innymi malarz Tadeusz Kuntze, pianista Fryderyk Chopin, poeta Stanisław Przybyszewski. Natomiast w nauce filozof Wincenty Lutosławski czy etnograf Eugeniusz Frankowski.

Właściwy proces kształtowania się społeczności polskiej w Hiszpanii przypada na wiek XX i obejmuje cztery fazy. Pierwszy etap przypada na dwudziestolecie międzywojenne. Według spisu powszechnego w Hiszpanii przebywało wówczas 182 polskich obywateli. Po drugiej wojnie światowej nastąpił okres właściwego kształtowania się środowiska polonijnego w Hiszpanii. Była to wprawdzie niewielka grupa, licząca około 150 osób, jednak charakteryzowała się wysoką spójnością wewnętrzną. Polacy tworzyli społeczność intelektualistów o silnej tożsamości grupowej. Pierwsza faza kształtowania się społeczności polskiej w Hiszpanii trwała aż do drugiej połowy lat siedemdziesiątych XX wieku. Był to okres dość długi i charakteryzujący się brakiem wyraźnych zmian w liczebności Polaków ma ziemi hiszpańskiej.

Druga faza kształtowania się Polonii hiszpańskiej przypada na lata osiemdziesiąte XX wieku. W tym okresie Polacy osiedlali się głównie w Madrycie, Avila i Segowii. Według danych zamieszczonych w „Encyklopedii polskiej emigracji i Polonii” po 1982 roku polska diaspora liczyła już 482 osoby, a w 1990 roku – 587 osób. Jednak rzeczywista liczba polskich imigrantów znacznie przekraczała wskazane wyżej dane. W latach osiemdziesiątych rozpoczęła się bowiem masowa migracja zarobkowa. W tym okresie pojawili się również Polacy, dla których Hiszpania miała stanowić jedynie „przystanek” w drodze do krajów nowego kontynentu – Stanów Zjednoczonych, Kanady, a także Australii.

Upadek komunizmu, zmiany ustrojowe w Polsce oraz zmiana polityki migracyjnej Hiszpanii stanowiły początek trzeciej fazy kształtowania się Polonii hiszpańskiej. Migracja miała w tym przypadku zdecydowanie charakter zarobkowy. Region Autonomiczny Madrytu stanowił najważniejszy obszar docelowy migracji. Jednak coraz częściej decydowano się także na osiedlanie w miejscach, w których Polonia hiszpańska nie zaznaczyła wcześniej swojej obecności, np. w Walencji, Barcelonie, Asturii.

Czwarta faza związana z osiedlaniem się Polaków w Hiszpanii przypada na drugą połowę lat dziewięćdziesiątych XX wieku. W okresie tym do migrantów przebywających już w Hiszpanii zaczęły dołączać ich rodziny. Były to przede wszystkim osoby z południowo-wschodniej Polski, najczęściej młode, bez wyższego wykształcenia i znajomości języka hiszpańskiego.

Najnowsze badania wskazują, że wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej do Hiszpanii zaczęła napływać kolejna, duża fala polskich migrantów. Według danych zgromadzonych przez Narodowy Instytut Statystyczny w Hiszpanii w 2008 roku sam Region Autonomiczny Madrytu zamieszkiwało 26,5 tysiąca Polaków. Szacuje się, że liczebność Polonii hiszpańskiej może wynosić nawet 100 tysięcy osób.

Jak przedstawia się zjawisko imigracji w Hiszpanii? Czy Hiszpania jest atrakcyjnym krajem dla emigrantów z różnych państw?

Od 2000 roku Hiszpania stanowi tuż po Stanach Zjednoczonych państwo, które rocznie przyjmuje największą liczbę imigrantów. Należy też do czołówki krajów, na których terytorium zamieszkuje najwięcej przybyszów z innych państw. Największa ich liczba przybywa z Ameryki Łacińskiej (36,2%), a następnie z Europy Zachodniej (21%). Według hiszpańskiego Narodowego Instytutu Statystyki ludność pochodząca z Europy Wschodniej i Środkowowschodniej stanowi 14,8%, co daje jej trzecie miejsce na demograficznej mapie imigrantów zamieszkujących ziemie hiszpańskie.

Do najczęściej zasiedlanych obszarów należą miejscowości leżące na wybrzeżu Morza Śródziemnomorskiego, Madryt, miejscowości Regionu Autonomicznego Madrytu oraz Katalonia. Najmniej migrantów osiedla się na północy kraju.

Dane hiszpańskiego Ministerstwa Pracy i Imigracji z drugiej połowy 2009 roku wskazują na nieustanny wzrost populacji imigrantów, pomimo trwającego kryzysu ekonomicznego. Obecnie 10,3% ludności Hiszpanii stanowią obcokrajowcy.

Model hiszpańskiej polityki migracyjnej zakłada dążenie do integracji kulturowej. Opiera się on na odrzuceniu idei ujednolicenia kulturowego, poszanowaniu różnic narodowościowych, nawiązywaniu dialogu i wymiany międzykulturowej. Założenia te sprawiają, że Hiszpania jawi się jako kraj przyjazny dla imigrantów i atrakcyjny do osiedlenia.

Co można powiedzieć o dzisiejszej Polonii w Hiszpanii? Czy można wskazać jakieś jej cechy szczególne?

Można zaobserwować, że od momentu akcesji Polski do Unii Europejskiej struktura społeczna Polonii hiszpańskiej zaczyna ulegać przemianom. Jeszcze pod koniec XX wieku widoczne było wspomniane już zjawisko łączenia rodzin. Natomiast po 2004 roku migrują najczęściej osoby stanu wolnego. Coraz częściej różnicują się także miejsca pochodzenia migrantów. Jeszcze przed nabyciem przez Polskę członkostwa unijnego byli to przede wszystkim mieszkańcy południowo-wschodnich regionów Polski. Obecnie nie można wskazać na jeden, dominujący kierunek, z którego przybywają polscy imigranci. Współcześnie są to bardzo często osoby dobrze wykształcone, posiadające zdolność płynnego komunikowania się w języku hiszpańskim, specjaliści w określonej dziedzinie, którzy nie przybywają w poszukiwaniu pracy, ale pracę tę mają już zapewnioną. Jednocześnie wzrasta liczba Polaków, którzy w dobie kryzysu tracą zatrudnienie i borykają się z poważnymi problemami finansowymi.

Według raportu „Polityka państwa polskiego wobec Polonii i Polaków za granicą 1989-2005” Polonia hiszpańska jest rozproszona, niezbyt dobrze zorganizowana i mało jest wśród niej osób zaangażowanych w działalność społeczną. Warto jednak podkreślić, że wszelkiego rodzaju działania wspomagające aktywność społeczno-kulturalną imigrantów nie muszą być prowadzone przez oficjalnie działające stowarzyszenia czy organizacje. Oprócz inicjatyw stowarzyszeniowych ważnymi instytucjami polonijnymi w Hiszpanii są niewątpliwie: polski rynek, kluby sportowe, działalność edukacyjna i duszpasterska.

Swoje badania przeprowadzała Pani na terenie Regionu Autonomicznego Madrytu. Czy istnieją tam jakieś organizacje lub stowarzyszenia polonijne? Jak mogłaby je Pani scharakteryzować? Jakie znaczenie dla emigrantów ma istnienie polonijnych stowarzyszeń i organizacji w ich sąsiedztwie?

Na terenie całej Hiszpanii działa dziewiętnaście stowarzyszeń polonijnych. W Regionie Autonomicznym Madrytu funkcjonuje osiem tego typu organizacji. Należą do nich: Stowarzyszenie Polaków w Hiszpanii „Orzeł Biały” z Alcalá de Henares, Hiszpańsko-Polskie Stowarzyszenie Kulturalne „Forum”, Stowarzyszenie Polaków w Hiszpanii „Nasz Dom”, Stowarzyszenie Polaków w Hiszpanii „Dom Polski w Getafe”, Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Mówiących po Polsku „POLONICA” z Alcalá de Henares, Stowarzyszenie Kulturalno-Sportowe „POLONIA” z Móstoles, Stowarzyszenie Polaków w Hiszpanii „Klub Wawel” z Vicalvaro oraz Stowarzyszenie Krzewienia Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki „Dyskobol” z Alcalá de Henares.

Dla porównania społecznością napływową, która założyła najwięcej stowarzyszeń na obszarze Regionu Autonomicznego Madrytu są Chińczycy. W 2008 roku istniało 61 chińskich stowarzyszeń. Wzmożona aktywność w tym zakresie występuje także po stronie społeczności latynoskich.

Prowadząc badania nawiązałam kontakt z przedstawicielami działających w Madrycie stowarzyszeń: „Forum” i „Nasz Dom”. Stowarzyszenia te zajmują się prowadzeniem działalności oświatowej, kulturalnej i sportowej.

W latach osiemdziesiątych istniało duże zapotrzebowanie na stworzenie placówek edukacyjnych. Szkoła hiszpańska nie zapewniała nauki języka polskiego, geografii i historii Polski. Powstanie szkoły polskiej w Madrycie z ramienia „Forum” było zatem niewątpliwym sukcesem tego stowarzyszenia. Obecnie istnieją dwie placówki oświatowe z ramienia tej organizacji – jedna znajduje się w Madrycie, druga w Móstoles. W oddziale madryckim w roku szkolnym 2008/2009 uczęszczało na zajęcia 253 uczniów, natomiast w Móstoles – 75 uczniów. Poza działalnością oświatową stowarzyszenie „Forum” przejawia aktywność na niwie kulturalnej. Są to przede wszystkim koncerty z udziałem polskich muzyków, spotkania z wybitnymi osobowościami, bale karnawałowe, pikniki z okazji Dnia Dziecka oraz wieczory wigilijne.

Stowarzyszenie „Nasz Dom” jest młodszą organizacją i nie prowadzi działalności oświatowej. Na gruncie kulturalnym zajmuje się urządzaniem obchodów rocznic narodowych, imprez rozrywkowych, koncertów polskich artystów, występów zespołów ludowych. Z przeprowadzonych przeze mnie wywiadów można wywnioskować, że występy w zespołach ludowych zapewniają nie tylko możliwość podróżowania i aktywnego spędzania czasu, ale także wyzwalają poczucie dumy z możliwości reprezentowania polskiej kultury ludowej podczas hiszpańskich festynów.

Pomimo że formy aktywności kulturalno-edukacyjnych stowarzyszeń „Forum” i „Naszego Domu” funkcjonują na różnych poziomach, łączy je możliwość zapewnienia kontaktu z kulturą społeczeństwa pochodzenia, jak również otwieranie się na kontakty ze społeczeństwem przyjmującym. Można też przypuszczać, że podejmowanie wyżej wymienionych działań w sferze kultury stwarza korzystne warunki do wystąpienia integracji jako jednego z możliwych rezultatów akulturacji.

Pojęcie akulturacji jest ściśle związane z migracją ludności. Jakie są szacunki dotyczące aktualnego stanu polskiej emigracji, nie tylko przyjeżdżającej do Hiszpanii, ale także w globalnym ujęciu? Jakie są zjawiska sprzyjające emigracji?

Szacuje się, że poza granicami Polski mieszka 21 milionów Polaków. Najliczniejsze diaspory polskie znajdują się na terenie Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Brazylii. Hiszpania wprawdzie nie należy do tej czołówki, jednak od dekady jest ważnym miejscem na mapie migracji z Polski. Fakt ten stanowi powód do baczniejszych obserwacji ewolucji tego procesu oraz do odpowiedniego ukierunkowania dalszych badań.

Współcześnie duże zainteresowanie badaczy społecznych wzbudzają tzw. migracje zarobkowe. Mogą mieć one charakter tymczasowy lub stały. W przypadku polskich emigrantów mają one niewątpliwie duży związek ze stopą bezrobocia w kraju oraz pojawiającymi się możliwościami podjęcia pracy za granicą.

Czy z punktu widzenia socjologii można ocenić, jaki kierunek przybiorą w najbliższych latach migracje Polaków? Jakie są szanse, że nasi rodacy zaprzestaną emigracji?

Migracje towarzyszyły człowiekowi od tysięcy lat. Wraz z otwieraniem się światowych granic, postępującą globalizacją i uniformizacją, istota ludzka staje się coraz bardziej świadoma możliwości swobodnego wyboru miejsca zamieszkania. Granice coraz rzadziej jawią nam się jako fizycznie istniejące bariery. Problematyczna jest kwestia akceptacji społeczeństw migrujących przez kraje przyjmujące, podobnie jak kłopotliwe bywają istniejące różnice kulturowe. Jan Zamojski definiuje migrację jako proces porzucenia znanej przestrzeni kulturowej. Migrują nie tylko ludzie, ale związane z nimi systemy norm, wartości, wzory zachowań, symbole, tradycje i wierzenia.

Nic nie wskazuje na to, aby ten proces miał zostać zahamowany. Wręcz przeciwnie. Procesy migracyjne będą zyskiwać na natężeniu. Zmieniać się jednak mogą ich przyczyny i charakter. 

Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów w dalszych badaniach!

Nowszy Starszy

Inne artykuły w kategorii Polonia na świecie

Pozostałe kategorie tego artykułu: · Psychologia i rozwój człowieka

Skomentuj artykuł w Hydeparku Polonii

Komentarze zostały tymczasowo wyłączone. Przeprszamy!

wydaj książke · 2012-09-05 12:48:40

Wydaj z nami książkę- www.wydaj-sie.pl Witam Państwa! Wszystkie nasze akcje, działania, propozycje można zobaczyć z zakładce Filmy/klipy na stronie www.wydawnictwo-astrum.pl -tytuł zakładki:wydaj z nami książkę! http://www.astrum.wroc.pl/filmiki.php?id=35 Od pewnego czasu, na świecie, modnym staje się prezentowanie siebie, swojej osoby poprzez książkę. Dzięki temu książka stała się poważnym narzędziem reklamy i marketingu autora, a jeśli jesteś właścicielem firmy i chcesz ją opisać, to także dzięki książce masz okazję jej prezentacji. Zatem: Jeśli masz coś ciekawego do powiedzenia. Być może wydałeś już w Twoim kraju książkę, chciałbyś wydać Twoje dzieło także w Polsce, szukasz wydawnictwa, tłumacza, redaktorów, którzy pomogą Ci to zrobić, to zapraszamy do współpracy z Wydawnictwem Astrum i do naszego projektu: Wydaj z nami książkę- www.wydaj-sie.pl, w którym autorzy dotują to wydanie. Dotacja zależy od kosztów tłumaczenia, urody książki, nakładu, sposobu dystrybucji itp. W JAKIEJ FORMIE MOŻEMY WYDAĆ PAŃSTWA TWÓRCZOŚĆ? Książkę możemy wydać w języku Polskim, kierując ją do dystrybucji w sieci księgarń i sklepów w Polsce. Książkę możemy wydać w wersji dwujęzycznej: w języku polskim, jak i Waszym ojczystym języku. Skierujemy ją do sieci księgarń językowych w Polsce. Dotyczy to szczególnie twórczości poetyckiej. Książkę możemy wydać w Waszym ojczystym języku i wysłać Wam do kraju, a część skierować do sieci księgarń językowych w Polsce. Waszą twórczość wydamy w postaci profesjonalnej książki zarówno w formie papierowej, jak i - na życzenie - cyfrowego e-booka, a nawet audiobooka. Zatem: Jeśli piszesz poezję, powieści, książki poradnicze, szkoleniowe, naukowe, popularnonaukowe, reportażowe, hobby, wspomnieniowe itp.- nie zwlekaj! Wydaj swoją książkę w Polsce! Jeśli natomiast sam nie jesteś twórcą, ale znasz i chcesz zarekomendować znane Ci osoby piszące, skontaktuj je je z nami. Mile widziani są: Ludzie nauki, trenerzy, szkoleniowcy, kadra zarządzająca, ludzie sukcesu - właściciele firm, biznesmeni, menedżerowie. Seniorzy, świadkowie historii, nawet tej najbardziej bolesnej. Do projektu zapraszamy podróżników, reportażystów, dziennikarzy. Szukamy ludzi, którzy mają poczucie własnej wartości, bo tylko tacy przechodzą do historii. Autorów, którzy nie boją się wynurzeń i odważnie, nawet skandalizując, mówią to, co myślą. Szukamy ludzi, którzy nie boją się zaistnieć w mediach, chcą być wypromowani i oni, i to o czym piszą, co robią. Osób, które stać na książkę - wizytówkę jako nośnik reklamy ich osoby, firmy. Które wierzą, że w przyszłości dzięki swojej książce będą zarabiać. Interesują nas zawodowcy i amatorzy, szczęśliwi i pechowcy, skrzywdzeni przez los i piszący ku przestrodze. Państwa książki sprzedamy z sukcesem w sieciach sklepów w całym kraju. Wszak to co tworzycie, to projekcja Waszej duszy. Tym trzeba się dzielić z innymi. Książki wydajemy wg życzenia zarówno w formie papierowe,j jak i w postaci elektronicznych e- booków czy audiobooków, prowadząc rozległe działania marketingowe, reklamowe autorów i ich twórczości. Współpracujemy z prasą, mediami, instytucjami kulturalnymi w całym kraju! W sprawie swojej twórczości proszę pisać bezpośrednio do mnie lub po prostu zadzwonić Pozdrawiam Prezes Wydawnictwa Astrum Lech Tkaczyk www.wydawnictwo-astrum.pl www.wydaj-sie.pl www.lech-tkaczyk.pl mail:astrum@astrum.pl tel. 530 837 421

Jolanta · 2012-08-14 09:56:37

Bardzo ciekawy artykul. Dobrze jest spojrzec na emgracje takze z naukowej strony.

Najnowsze artykuły

Magazyn w sieci

Hydepark Polonii

Dawid
25 lip, 15:17
Zapraszamy na forum Polakow w Szwajcarii - https://forum.polakow.ch»
Mia Lukas
21 cze, 05:49
Mój były chłopak rzucił mnie tydzień temu po tym jak oskarżyłem go że spotyka się z kimś innym [...]»
hanna
20 cze, 03:58
Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi zwanemu dr Agbazarą wspaniałemu czaru rzucającemu we mnie radość pomagając mi przywrócić mego [...]»

Najczęściej...