Asteroida 2012 DA14 minęła Ziemię
Asteroida 2012 DA14 minęła Ziemię w odległości 27 tys. Km. W erze nowożytnej astronomii jeszcze nigdy tak duży obiekt nie przelatywał tak blisko naszej planety.
Sądząc po jasności obiektu, astronomowie obliczyli, że mieliśmy do czynienia z obiektem o średnicy 45-65 metrów. Oznacza to, że jest trzy razy większa od meteorytu, który spadł dziś w Czelabińsku. Jej lot przebiega z prędkością ośmiu metrów na sekundę.
Planetoida w momencie, kiedy znalazła się najbliżej Ziemi, nie była widoczna w Polsce.
- Statystycznie asteroida tej wielkości zbliża się tak blisko Ziemi co ok. 40 lat, a ryzyko kolizji z naszą planetą występuje co ok. 1200 lat – powiedział Donald Yeomans, dyrektor działu „ Obiekt blisko Ziemi" Laboratorium Napędu Odrzutowego należącego do agencji NASA.
NASA transmitowała w czasie realnym przelot asteroidy na swojej stronie internetowej. Transmisja była uzupełniona komentarzem i animacją. Jak ocenia Tim Spahr z uniwersytetu Harvarda, w przypadku zderzenia z Ziemią 2012 DA14 mogłaby wyrządzić zniszczenia porównywalne ze słynnym meteorytem tunguskim, który eksplodował nad Syberią w 1908 r. Jego zdaniem wybuch 2012 DA14 miałby siłę ok. 2,4 megaton i byłby zdolny zniszczyć duży obszar, ale nie wywołałby katastrofy na skalę światową.
Astronomowie wykryli i skatalogowali już ok. 9500 obiektów różnej średnicy krążących w sąsiedztwie Ziemi. Oceniają jednak, że jest to prawdopodobnie zaledwie 10 proc. ich rzeczywistej liczby.