Kobiece "widzi mi się"
Przeczytałam:
„To zdumiewające, że w ludzkiej rasie istnieje tyle drapieżności, okrucieństwa i zła w stosunku do własnego gatunku. Poprzez swoje słowa, myśli, uczucia i działania, stale sprzyjacie tego typu destrukcyjnym zachowaniom. Nie uważacie, że jest to paradoksalne i zadziwiające, jeśli jest to nieunikniona i niepodważalna rzeczywistość – dlaczego ubolewacie nad sytuacją, w której znajduje się ludzkość? Kiedy zamierzacie odkryć wasz wspólny sens istnienia i zachowywać się jak istoty światła z wielką odpowiedzialnością za tworzenie dobrobytu, harmonii, braterstwa, dostatku, pokoju i miłości w miejscu waszego zamieszkania?” (Transformacja 2012).
Rozszalało nam się Życie…|
W zieleni liści, którymi konary zakrywają swoje niedoskonałości, a kasztany w pewności doskonałej kwiaty swoje rozwijają…
i Internecie, który rozsyła zależnie od potrzeb, rzeczy mrożące krew… albo kojące i nadzieją posypujące szarości dnia.
I czuję, jak początek czegoś znacznie większego jest tuż przed nami.
Przebudzenie Egiptu, Libii, Syrii, Kuba, Hiszpania, Chiny, ludzie chcą zmian.
Zmian na swoją miarę – pracy, wolności, no właśnie, wolności i wyboru, czy to dziurawiec czy Prozac, czy akupunktura albo bańki, czy środek przeciwbólowy itp.
Czyżby nasze ego „pod rękę” z materializmem straciło na szybkości i wadze, a hipnoza świata zewnętrznego malała?
Mam wrażenie, że tak, nie, ja wiem, że tak. Więcej nas na spotkaniach medytacyjnych, seminariach Nowego Wieku, w Kościołach. Ludzie szukają duszyczek podobnych i Boga – jakiekolwiek Imię Mu nadano pod tą czy tamtą szerokością geograficzną.
Uśmiechamy się częściej i rozglądamy z ciekawością, nowe rozwiązania i mniejsze samochody i mniejszy domek – po rozpaczach czarnych – za tym zabranym, odebranym, – okazał się wygodny i przytulny.
Może odkrywamy „nasz wspólny sens istnienia”, jak pięknie powiedział autor powyżej?
Czy są to czasy zmian? Absolutnie tak. Jak dużych? Każdy na swoją miarę.
Życzę zmian najpiękniejszych!
P.S.
1. Cynamon wali po łepetynie tendencje do cukrzycy
2. A szklaneczka wody na czczo z sokiem z cytrynki nie tylko zasadowość wprowadzi, ale i stary tłuszczyk wypłucze!