Transparent
Źródło naszych różnych poczynań, zachowań, także tego, jak widzą nas inni ludzie i co od nich dostajemy tkwi w poczuciu wartości.
Natura ludzka zbudowana jest warstwowo, a u jej korzeni czy fundamentów tkwi nasza pierwotna (zwierzęca) natura – pod postacią instynktów i popędów. Nie ma ludzi, na których popędy czy instynkty nie działają – mogą być jedynie tego działania nieświadomi lub je blokować. Podobnie dzieje się z rzeką – jeżeli przegrodzimy jej koryto, ona nie przestanie płynąć, a tylko znajdzie sobie inne ujście.
Jedną z naszych nieświadomych, instynktownych umiejętności jest czytanie znaków wysyłanych przez drugiego człowieka. Każdy z nas – zupełnie nieświadomie – przekazuje innym wiedzę na swój temat, tak jakby niósł przed sobą swego rodzaju transparent.
Transparentem jest wyraz naszych oczu, mimika, gesty, mowa ciała, postawa i to, w jaki sposób odnosimy się do innych. Zgodność tego, co przekazujemy w sposób werbalny, z tym, co przekazujemy niewerbalnie, sprawia, że na naszym transparencie jest wielki napis – jestem wartościowym i pewnym tej wartości czlowiekiem. Sprzeczność tych dwu przekazów sprawia, że na naszym transparencie pojawia się napis – mam niskie poczucie wartości, jestem łatwy do wykorzystania. Tak, w uproszczeniu, można zobrazować pierwszą i najważniejszą informację jaką komunikujemy innym ludziom – transparent.
Na tym transparencie jest wypisane to, co na swój temat czuję.
Właśnie tak – nie co wiem, nie co myślę, bądź chcę myśleć, tylko co naprawdę czuję!
I nie jest ważne, że myślę o sobie: dobry fachowiec, mądry, atrakcyjny, itp. Jeśli moje uczucia poddają w wątpliwość moją wartość, to właśnie ta wątpliwość znajdzie się na transparencie. Jeśli na moim transparencie znajduje się informacja, że jestem człowiekiem o niskim poczuciu własnej wartości, to wokół znajdzie się mnóstwo „przyjaciół”, którzy pod różnymi pretekstami będą chcieli mnie wykorzystać. Niskie poczucie wartości dla tychże „przyjaciół” oznacza, że jesteśmy łatwi do „kupienia”, co znaczy, że damy wiele, by poczuć się lepiej i nie będziemy zbyt wnikliwie sprawdzać jakości zakupu. W praktyce oznacza to zarówno wykorzystanie emocjonalne, jak i materialne. Na przykład, ktoś może nam sprzedać coś, czego nie chcieliśmy kupić, bo nie potrafimy powiedzieć nie. Podobnie rzecz ma się w sytuacji, kiedy człowiek, np. alkoholik znajduje sobie kobietę o niskim poczuciu własnej wartości, która zajmie się nim, bo to da jej odrobinę poczucia wartości. Często też znajdujemy wokół siebie ludzi, którzy pozornie chcą nam pomóc, ale ich pomaganie służy głównie dowartościowaniu swojej osoby. Oczywiście nie oznacza to, że na naszej drodze nie pojawi się ktoś wartościowy, jednak takich osób będzie niewiele.
Po to, żeby zmienić środowisko, musimy zmienić napis na naszym transparencie. Jeżeli nam się to uda, to z naszego otoczenia znikną ci, którzy liczyli na łatwy zysk, a pojawią się ci, którzy będą o nas dbać i szanować nas, ponieważ chętni do wykorzystywania innych instynktowanie zorientują się, że trzeba zbyt dużo inwestować, by osiągnąć oczekiwane korzyści. Poczucie wartości ma duży wpływ nie tylko na ludzi z naszego otoczenia, ale również na to, w jaki sposób jest odbierane to, co my robimy i oferujemy innym. Najprościej wytłumaczyć to zjawisko przy pomocy liczb. Jeżeli przyjmiemy, że poczucie naszej wartości zawiera się w cyfrach od 0 do 10, to to, co dajemy innym mnożymy przez ten współczynnik. Jeżeli mamy niskie poczucie wartości, to wszystko czym obdarowujemy innych traci wartość. Na przykład, jeśli nasze poczucie wartości opisuje liczba 0,5, to coś, co ma wartość 10, będzie miało wartość 5 (10 x 0,5).
Jeżeli jednak nasze poczucie wartości będzie wynosiło 10, to wartość naszego daru równać się będzie 100 (10 x 10).
I znowu przykład, kobieta (przywoływana juz żona alkoholika, żyjąc z nim wiele lat i utwierdzając się ciągle w przekonaniu, że jest mało warta), która starać się będzie o zwiększenie swojego poczucia wartości poprzez pomaganie innym, może się głęboko rozczarować, ponieważ jej pomoc będzie traktowana jako małowartościowa. Jeśli jednak tej samej pomocy udzieli ktoś, kto emanuje poczuciem wartości i pewnością siebie, pomoc może okazać się skuteczna, a na pewno bardziej wartościowa.
Przesłanie wypływa z tego jedno – jeżeli chcesz pomóc swoim bliskim i chcesz robić to skutecznie, zacznij od poprawiania swojego poczucia wartości.
Lech K. Figurski
(1-630-335-1686)