BNP Paribas Open 2010, Indian Wells.
Od 35 lat, zawsze w pierwszej połowie marca, czołówka światowego tenisa przyjeżdża do Coachella Valley w południowej Kaliforni, aby w malowniczej scenerii pustynnej oazy i ośnieżonych szczytów gór San Jacinto, San Bernardino i Santa Rosa Mountains rozegrać, piąty co do wielkości pod względem uczestnictwa kibiców, turniej tenisowy na świecie - BNP Paribas Open.
Ponieważ w ciągu 35 lat swojego istnienia turniej ten kilkakrotnie zmieniał swoją nazwę, siedzibę oraz tytularnych sponsorów, przypomijmy chociaż kilka najważniejszych faktów z historii tenisowego szaleństwa na kalifornijskiej pustyni. Rok 1976 – debiut turnieju pod nazwą American Airlines Games w nowo otwartym Mission Hills Country Club w położonym w sąsiedztwie obecnej lokalizacji turnieju Rancho Mirage. Zwycięzca turnieju singlowego Jimmy Conors pokonał w finałowym pojedynku swojego rodaka Roscoe Tannera. W 1978 roku obecny organizator turnieju Raymond Moore wygrywa turniej deblowy w parze z Roscoe Tannerem, który wygrywa także turniej singlowy. Rok 1979 – turniej przyjmuje nową nazwę Volvo Tennis Games, a Roscoe Tanner wygrywa turniej singlowy po raz drugi. Od 1981 roku nowym dyrektorem turnieju zostaje Charlie Pasarell, któremu udaje się zapobiec przeprowadzce turnieju na Florydę, przekonać właścicieli ośrodka wczasowego La Quinta, aby wybudować nowy stadion tenisowy i zatrzymać turniej w Kalifornii. W 1982 roku nowym sponsorem tytularnym turnieju zostaje firma Congoleum Corporation, a turniej rozgrywany na nowo wybudowanym stadionie, mieszczącym 7,500 miejsc, zmienia nazwę na Congoleum Classic. Zwycięzcą turnieju sinlowego w tym roku zostaje Yannick Noah, który pokonując w finale Ivana Lendla, kończy passę 44 zwycięstw pod rząd czeskiego tenisisty - tylkoo dwa mniej od dotychczasowego rekordu w męskim tenisie. Rok 1985 przynosi kolejną zmianę nazwy turnieju na Pilot Pen Classic, a zwycięzcą turnieju singlowego zostaje zawodnik nagrodzony przez organizatorów turnieju dziką kartą, mieszkaniec La Quinty - Larry Stefanki. Od 1987 nową siedzibą turnieju staje się Indian Wells, a zawody rozgrywane są na nowym obiekcie - stadionie Grand Champions Stadium, który może pomieścić 10,000 widzów. W tym też roku kalifornijskim kibicom tenisa zaprezentowano po raz pierwszy turniej pokazowy kobiet rozegrany w formacie round-robin, w którym uczestniczyła Steffi Graf. Zwycięzcą turnieju singlowego mężczyzn w 1987 roku zostaje Boris Becker. Rok 1988 przynosi kolejną zmianę nazwy turnieju na Newseek Champions Cup. Dotychczasowa pula nagród w wysokości $ 435,000 zostaje podniesiona do kwoty $ 702,500. Podczas tego turnieju sensacyjne zwycięstwo w 3 rundzie nad Rameshem Krishnanem odniósł 16 - letni Kalifornijczyk Pete Sampras, zwycięzcą turnieju został ponownie Boris Becker. Rok 1989 to debiut w Indian Wells turnieju WTA Tour pod nazwą Virginia Slims of Indian Wells. Zwyciężczynią pierwszego turnieju kobiecego zostaje Manuela Maleeva, natomiast turniej męski wygrywa Miroslav Mecir. Zwyciężczynią turnieju pań w 1994 roku zostaje Steffi Graf. Wśród mężczyzn zwycięża Pete Sampras. Pula nagród po raz pierwszy osiąga poziom 2 milionów dolarów. Rok 2000 ma przełomowe znaczenie w historii turnieju, ponieważ po raz pierwszy zawody odbywają się na nowym obiekcie, liczącym 16,100 miejsc, stadionie Indian Wells Tennis Garden. W latach 2002 – 2008 nowym sponsorem tytularnym turnieju zostaje firma ubezpieczeniowo-finansowa Pacific Life. Turniej zmienia nazwę na Pacific Life Open. Ostatnimi zwycięzcami turnieju obdarzonymi brązowymi statuetkami w kształcie wieloryba zostają serbscy tenisiści Ana Ivanovic i Novak Djokovic. Nowa nazwa - BNP Paribas Open pod jaką znany jest kalifornijski turniej od ubiegłego roku, wiąże się oczywiście ze zmianą sponsora tytularnego. Paryski bank od 37 lat sponsoruje wiele dużych turniejów tenisowych w tym między innymi turniej wielkoszlemowy French Open, rozgrywki o Puchar Daviesa czy Puchar Federacji. Organizatorzy turnieju w Indian Wells mają podpisny kontrakt sponsorski z BNP Paribas na okres 2009 - 2013 z opcją przedłużenia na kolejne 5 lat. W ubiegłym roku pula nagród na turnieju BNP Paribas Open osiągnęła rekordowy poziom 9 milionów dolarów. W grudniu 2009 roku nowym właścicielem turnieju zostaje założyciel i CEO firmy Oracle, jeden z najbogatszych ludzi w Ameryce, Larry Ellison. Miliarder odkupił turniej i stadion Indian Wells Tennis Garden od poprzednich właścicieli (USTA, Charlie Pasarell, Ray Moore, Bob Miller, George Mackin, Pete Sampras, Christ Evert, Billy Jean King). Kalifornijski turniej w Indian Wells cieszy się z roku na rok coraz większą polpularnością wśród kibiców. Tegoroczny turniej obejrzała w ciągu 12 dni na stadionie Indian Wells Tennis Garden rekordowa liczba 33,9657 widzów, o ponad 7 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym. Rok 2010 jest czwartym kolejnym rokiem, podczas którego turniej BNP Paribas Open obejrzała rekordowa liczba kibiców i szóstym w ciągu ostatnich siedmiu lat z rekordową frekwencją na zawodach. Rekordową liczbę 23,322 kibiców podczas jednej sesji zawodów odnotowano w dniu 13 marca b.r. Jedną z atrakcji kalifornijskiego turnieju są spotkania kibiców z legendarnym komentatorem tenisowym Budem Collinsem. Na te spotkania Bud zaprasza legendy światowego tenisa. W latach ubiegłych gośćmi Collinsa byli między innymi Jack Kramer, Pancho Segura, Roy Emerson. Podczas tegorocznego turnieju kibice uczestniczyli w rozmowach Collinsa z Rodem Laverem i Markiem Woodfordem, który w lipcu bieżącego roku zostanie przyjęty w poczet członków ITHF w Newport, RI. Bud Collins został podczas tegorocznego turnieju nagrodzony przez organizatarów BNP Paribas Open specjalnym wyróżnieniem dla dziennikarzy „ BNP Paribas Open Media Awards“. Jedną z tradycji kalifornijskiego turnieju jest coroczne nagradzanie wybitnych tenisistów nagrodą Alana Kinga - „Alan King Tennis Passion Awards“. Laureatką tegorocznej nagrody została dwukrotna zwyciężczyni turnieju US Open Tracy Austin. W latach poprzednich nagrodę tę otrzymali: Andre Agassi (2005), Jack Kramer (2006), Billy Jean King (2007), Rod Laver (2008). Alan King był jednym z organizatorów kalifornijskiego turnieju i pierwszym promotorem tenisa, który organizując pod koniec lat 60-tych turniej Alan King /Caesars Palace Tennis Clasic, wyasygnował na pulę nagród kwotę w wysokości 100,000 dolarów. W pierwszą niedzielę turnieju na stadionie centralnym Indian Wells Tennis Garden najlepszy tenisista ATP Tour Szwajcar Roger Federer odebrał z rąk prezydenta ATP Adama Helfanta trzy nagrody: Player of the Year Award ( po raz piąty), Stefan Edberg Sportmanship Award ( nagroda przyznana Federerowi przez zawodników ATP Tour po raz szósty) i ATP Tour.com Fans Favourite Player of the Year ( nagroda przyznana szwajcarskiemu tenisiście przez kibiów po raz piąty).
Największe niespodzianki, rzeź faworytów w pierwszym tygodniu turnieju
Każdemu tenisowemu turniejowi towarzyszą oczekiwania, prognozy kibiców i dziennikarzy sportowych odnośnie faworytów, którzy powinni dotrzeć do finałów. Piękno sportu - tenis nie jest tu wyjątkiem - wyraża się między innymi w szokujących niespodziankach, zaskakujących wynikach, które przewracają do góry nogami wszystkie te papierowe spekulacje. Mecze drugiej rundy są pierwszym sprawdzianem dla zawodników rozstawionych w turnieju. I już podczas tej pierwszej próby sił doszło do tenisowego trzęsienia ziemi na turnieju BNP Paribas Open 2010. W turnieju męskim aż 9 zawodników rozstawionych w turnieju przegrało swoje pierwsze pojedynki z zazwyczaj znacznie niżej notowanymi przeciwnikami. W tej grupie ofiar najwyżej rozstawinym zawodnikiem (#8) był Chorwat Marin Cilic. Półfinalista ostatniego Australian Open przegrał 6:7, 0:6 z zajmującym 47 pozycję w rankingu ATP Tour Hiszpanem Guillermo Garcia-Lopezem. Prawdziwe tąpnięcie nastąpiło jednak w trzeciej rundzie, kiedy to trzykrotny zwycięzca BNP Paribas i triumfator 2010 Australian Open Roger Federer niespodziewanie uległ w trzech setach 7:5, 5:7, 6:7 Cypryjczykowi Marcosowi Baghdatisowi. Najstarsi górale nie pamiętają takiego epizodu w karierze najlepszego tenisisty naszej planety, aby ten posiadając trzy piłki meczowe, nie był w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. „Jest to największe zwycięstwo w mojej karierze“ - powiedział po meczu Baghdatis, któremu w 2009 roku doskwierały różne kontuzje i w lipcu ubiegłego roku spadł na 151 pozycję w rankingu ATP Tour. Był zmuszony grać w challengerach, aby odrobić rankingową pozycję i wrocić do grona 30 najlepszych tenisistów. Tenisowe trzęsienie ziemi nie ominęło również rywalizacji pań. W drugich rundach swoje pierwsze pojedynki przegrało aż 10 rozstawionych zawodniczek w tym Svetlana Kuznetsova, rozstawiona w turnieju pod nieobecność Sereny Williams z numerem pierwszym. Rosjankę pokonała w trzech setach 6:4, 3:6, 6:1 hiszpańska tenisistka Carla Suarez Navarro. Inne niespodzianki wczesnej fazy turnieju to porażka finalistki tegorocznego Australian Open Belgijki Justine Henin 2:6, 6:1, 4:6 z Argentynką Giselą Dulko, zwycięstwo 6:2, 6:4 Łotyszki Anastasji Sevastovej nad zwyciężczynią BNP Paribas w 2008 roku Serbką Anną Ivanovic, czy trzeciorundowe porażki zwyciężczyni tego turnieju w 2006 roku Mari Sharapovej 3:6, 6:2, 3:6 z Chinką Jie Zheng oraz triumfatorki ubiegłorocznego US Open Belgijki Kim Clijsters z Rosjanką Alisą Kleybanovą 4:6, 6:1, 6:7. Półfinałowe zwycięstwo Ivana Ljubicica nad obrońcą tytułu mistrzowskiego z ubiegłego roku Rafaelem Nadalem można również zaliczyć do największych niespodzianek tegorocznego turnieju. W podobnych kategoriach należy rozpatrywać triumf w turnieju deblowym pary Rafael Nadal/Marc Lopez. Hiszpanie w finałowym pojedynku pokonali 7:6, 6:3 rozstawioną w turnieju z # 1 kanadyjsko-serbską parę Daniel Nestor/Nenad Zimonjic.
Tenisowe gwiazdy z pomocą dla Haiti
Nowy właściciel turnieju Larry Ellison zainspirowany sukcesem podobnej akcji zorganizowanej przed turniejem Australian Open w Melbourne z incjatywy Rogera Federera postanowił zorganizować podobną imprezę na stadionie centralnym Indian Wells Tennis Garden. Dochód z biletów na wieczorną sesję w dniu 12 marca, podczas której zostały rozegrane dwa pokazowe mecze deblowe z udziałem 8 tenisowych gwiazd, byłych zwycięzców turnieju BNP Paribas Open: Steffi Graf, Lindsay Davenport, Martiny Navratilovej, Justine Henin, Pete Samprasa, Rogera Federera, Andre Agassiego i Rafaela Nadala został przeznaczony dla ofiar trzęsienia ziemi w Haiti. Po zakończeniu drugiego meczu deblowego Larry Ellison w obecności organizatorów turnieju, uczestników meczów pokazowych oraz reprezentującego Haiti byłego zawodnika tego kraju w ATP Tour Ronalda Agenora zaprezentował publiczności czek w wysokości miliona dolarów wystawiony dla Fundacji Amerykańskiego Czerwonego Krzyża „American Red Cross Haiti Relief Development Found”. Właściciel turnieju wyraził nadzieję, że kwota ta będzie powiększona przez donacje kibiców i widzów telewizyjnych. Pokazowe mecze deblowe tenisowych gwiazd w piątkowy wieczór 12 marca były transmitowane przez ponad 40 stacji telewizyjnych w różnych krajach świata.
Pierwszy polski półfinał w 35 letniej historii kalifornijskiego turnieju
Po raz pierwszy w historii Paribas Open mieliśmy polski półfinał w singlowym turnieju kobiecym. Urodzona w Danii, ale posiadająca polskich rodziców Caroline Wozniacki, zmierzyła się w pojedynku o miejsce w finale z najlepszą polską tenisistką Agnieszką Radwańską. Obie tenisistki są bliskimi przyjaciółkami, często spędzją razem czas, jadają wspólnie posiłki, czasami wspólnie trenują. Caroline, finalistka ubiegłorocznego US Open w drodze do półfinału BNP Paribas Open rozegrała aż trzy pojedynki, w których o końcowym wyniku musiał rozstrzygnąć trzeci set. Agnieszka wszystkie cztery mecze przed pojedynkiem półfinałowym rozegrała w sesjach dziennych i wszystkie wygrała w dwóch setach. Dla obu zawodniczek był to pierwszy półfinał w historii ich startów na turnieju w Indian Wells. Obie zawodniczki grały przeciwko sobie dwukrotnie - raz wygrała Caroline, raz Agnieszka. Przed wyznaczeniem terminu półfinałowej batalii Agnieszka założyła się z Caroline o lody, utrzymując, że ich pojedynek będzie rozegrany w sesji porannej. Niestety, zakład przegrała, ponieważ organizatorzy zaplanowali ten mecz na piąkową sesję wieczorną. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Caroline, która rozstrzygnęła pojedynek na swoją korzyść w dwóch setach 6:2, 6:3.
Bałkański dzień w Indian Wells
Taki dzień celebrowaliśmy już w 2008 roku, kiedy to zwycięzcami turniejów singlowych zostali zawodnicy wywodzący sie z tej części świata, Serbowie Ana Ivanovic i Novak Djokovic. Podobnie było również w tym roku. Tegoroczni zwycięzcy turniejów singlowych pań i panów Serbka Jelena Jankovic i Chorwat Ivan Ljubicic w pełni zasłużyli na końcowe zwycięstwo okraszone pięknymi kryształowymi pucharami firmy Baccarat i wysokimi nagrodami pieniężnymi, $700,000 dla Jeleny i $ 605,500 dla Ivana. Końcowe dni turnieju BNP Paribas z pewnością na zawsze zapiszą się w pamięci Ljubicica. W piątek celebrował swoje 31 urodziny, w sobotę w trudnym trzysetowym pojedynku rozstrzygniętym w tie-breaku pokonał obrońcę tytułu mistrzowskiego z ubiegłego roku Rafaela Nadala, a w niedzielę pokonując Andy Roddicka 7:6, 7:6 wygrał swój pierwszy w karierze turniej Masters 1000. „Andy gra dzisiaj lepiej, niż wtedy gdy był #1 w 2003 roku. I ja jestem lepszym tenisistą, niż gdy byłem #3 w 2006 roku. Od czerwca ubiegłego roku gdy zajmowałem 75 pozycję w rankingu, pracuję dużo nad poprawą sprawności“ - podkreślił na konferencji prasowej Ljubicic. W przeciwieństwie do finału mężczyzn finałowy pojedynek pań miał bardziej jednostronny przebieg. Mecz od początku do końca był pod kontrolą Jeleny. „Chciałam być naprawdę agresywna, a jednocześnie cierpliwa i nie starałam się ryzykowć zbyt dużo“ - powiedziała po meczu Jelena. Caroline, która mimo porażki w finale 2:6, 4:6 po turnieju w Indian Wells przesunie się na 2 miejsce w rankingu WTA Tour, przyznała, że nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na strategię swojej przeciwniczki. „ Próbowałam coś zmienić, kiedy zobaczyłam, że mecz nie układa sie po mojej myśli, ale wtedy zaczęłam popełniać zbyt dużo błędów podczas rozgrywania ważnych punktów“.