NIE dla NATO, NIE dla wojen
Zobacz w galerii:
NIE dla NATO, NIE dla wojen!W niedzielę 20 maja 2012 ulicami śródmieścia Chicago przemaszerował wielotysięczny tłum demonstrantów, protestujących przeciwko największemu w 63-letniej historii NATO szczytowi tej organizacji, odbywającemu się w Chicago.
Demonstranci wyposażeni w antynatowskie i antywojenne transparenty oraz flagi przemaszerowali blisko trzymilowy odcinek alei Michigan od Grant Park do skrzyżowania z ulicą Cermak. Kilkaset metrów dalej w kierunku południowym, w McCormick Place, za wysokim ogrodzeniem postawionym w tym miejscu specjalnie na okoliczność szczytu, obradowały delegacje 60 krajów, uczestników szczytu NATO.
Niedzielny marsz, na czele którego znajdowali się weterani wojen w Iraku i Afganistanie oraz członkowie organizacji „Afgańczycy dla Pokoju”, był największą i najbardziej spektakularną formą protestu spośród wielu podobnych, aczkolwiek przeprowadzonych na mniejszą skalę akcji, które w minionym tygodniu przetoczyły się ulicami chicagowskiego śródmieścia. Punktem kulminacyjnym antynatowskiego marszu protestacyjnego były krótkie, ale jakże wymowne wystąpienia ponad 40 amerykańskich weteranów wojen w Iraku i Afganistanie. Podczas wystąpień pozbywali się oni i odrzucali w kierunku obradujących w McCormick Place członków NATO medale i odznaczenia wojskowe, przyznane im podczas wojen w Iraku i Afganistanie. Warto w tym miejscu podkreślić fakt, że podobny w swojej wymowie protest odbył się 41 lat temu, kiedy to weterani wojny w Wietnamie w 1971 roku przed Kapitolem w Waszyngtonie również wyrzucali swoje medale i odznaczenia wojenne.
Poniżej prezentujemy wystąpienia niektórych weteranów obu wojen oraz dramatyczny apel mieszkającej w Kanadzie Afganki Samiry Sayed-Rahman z organizacji „Afgan for Peace”.
Alejandro Villatoro – weteran wojen w Iraku i Afganistanie. „W tej chwili weterani wojen NATO w Iraku i w Afganistanie będą wchodzić kolejno na podest i spróbują powiedzieć nam, dlaczego zdecydowali się oddać swoje medale NATO. Zachęcam was, abyście ich uhonorowali słuchając ich wystąpień. Nigdzie indziej nie usłyszycie od tak wielu ludzi, którzy walczyli w tych wojnach, o ich podróży od walki do domagania się pokoju. Niektórzy z nas zabijali niewinnych, niektórzy z nas pomagali kontynuować te wojny z naszego kraju, niektórzy z nas oglądali śmierć naszych przyjaciół. Niektórych z nas nie ma dziś tutaj, ponieważ targnęli się na swoje życie. Nie otrzymaliśmy pomocy obiecanej nam przez nasz rząd. Wszyscy z nas widzieli upadek prowadzonej polityki, zakończonej rozlewem krwi. Słuchajcie nas, usłyszcie, co mamy do powiedzenia i pomyślcie, czy cokolwiek z tego było wartościowe, czy te medale były podziękowaniem za dobrze wykonane obowiązki. Czyż one nie maskowały kłamstw, korupcji i wykorzystywania młodych mężczyzn i kobiet, którzy przysięgali bronić swojej ojczyzny? My dzisiaj zrywamy tę maskę, usłyszcie nas.”
„Nazywam się Iris Feliciano, służyłam w korpusie piechoty morskiej. W styczniu 2002 zaciągnęłam się, aby wesprzeć operację Trwała Wolność (Enduring Freedom) i chcę powiedzieć ludziom znajdującym się za nami [nawiązanie do uczestników chicagowskiego szczytu NATO], w tych zamkniętych ścianach, gdzie tworzą politykę opartą na kłamstwach i strachu, że my już więcej ich nie popieramy, nie popieramy ich kłamstw, nieudanej polityki i tych bezpodstawnych wojen. Sprowadźcie nasze wojska do kraju! Zakończcie te wojny teraz! Możecie wziąć te medale z powrotem.”
„Nazywam się Greg Miller. Jestem weteranem amerykańskiej armii. Służyłem w Iraku w 2009 roku. Wojsko rozdaje żołnierzom tanie żetony podobne do tego, który tutaj trzymam, aby wypełnić pustkę po sumieniu, którego chciano nas pozbawić. Ale to nie działa na mnie, dlatego oddaję medal za walkę z globalnym terroryzmem (global war on terrorism medal), oraz mój narodowy medal obrony (national defence medal), ponieważ one oba kłamią.”
„Nazywam się Scott Kimball. Jestem weteranem wojny w Iraku i oddaję dzisiaj te medale za ludzi z Afganistanu, Iraku, Palestyny i za wszystkie ofiary okupacji na całym świecie oraz wszystkich weteranów i żołnierzy, którzy sprzeciwiają się tym wojnom. Nie jesteście osamotnieni!!!”
„Nazywam się Christopher May. Opuściłem armię na skutek wyrzutów sumienia. Powiedziano nam, że te medale reprezentują demokrację, sprawiedliwość, nadzieję i zmianę dla świata. Te medale symbolizują porażkę przywódców NATO, którzy nie potrafią właściwie reprezentować woli ludzi, symbolizują porażkę przywódców NATO dzielących ludzi świata, którzy zamiast pomagać im – wykorzystują ich, pogarszają ich sytuację. Nie chcę być dłużej częścią tego typu działań. Te medale nie znaczą dla mnie zupełnie nic i przywódcy mogą je wziąć sobie z powrotem.”
„Nazywam się Ash Woolson. Byłem sierżantem w Iraku w 2003 roku. To, co tam widziałem, zniszczyło mnie i uwierzcie mi, ja nie chcę cierpieć ponownie i nie chcę, by nasze dzieci cierpiały ponownie, dlatego oddaję te medale z powrotem.”
„Nazywam się Maggie Martin. Jestem sierżantem armii. Byłam dwukrotnie w Iraku. Nie ma takiej ilości medali, wstążek czy chorągiewek, które mogą pokryć rozmiar ludzkich cierpień spowodowanych tymi wojnami. My nie chcemy tych śmieci, chcemy poszanowania praw człowieka, prawa do wyzdrowienia.”
„Nazywam się Jacob Crawford. Byłem w Iraku i w Afganistanie. Kiedy wręczono mi te medale, wiedziałem, że one nie mają żadnego znaczenia. Żałuję tylko, że nie wypowiadałem się wcześniej, aby pokazać, jak głupie są te wojny. Oddaję te medale z powrotem. Uwolnijcie Bradley'a Manninga.”
„Nazywam się Jason Hurd. Spędziłem 10 lat w armii Stanów Zjednoczonych jako sanitariusz wojskowy (combat medic). Wysłano mnie do Bagdadu w 2004 roku. Jestem tutaj, aby zwrócić mój medal za walkę z globalnym terroryzmem jako wyraz solidarności z Irakijczykami i Afgańczykami. Jest mi niesłychanie przykro z powodu zniszczeń, jakich dokonaliśmy w tych krajach i w różnych innych miejscach na świecie. Jestem dumny, stojąc na tym podeście z moimi kolegami weteranami wojen w Iraku i Afganistanie i moimi afgańskimi siostrami. Te medale są kłamstwami, dlatego je zwracam.”
„Nazywam się Steven Lunn. Jestem weteranem wojny w Iraku, gdzie odbyłem dwie tury. Te medale dedykuję dzieciom w Iraku, które nie mają już rodziców.”
„Nazywam się Shawna Foster. Skierowano mnie na wojnę jako specjalistkę od broni nuklearnej, chemicznej i biologicznej, jednak podczas tej wojny nie znaleziono żadnej broni masowego rażenia. Dlatego zdezerterowałam. Jestem jedną z grona 40 tysięcy ludzi, którzy opuścili siły zbrojne Stanów Zjednoczonych, ponieważ to jest kłamstwo.”
„Nazywam się Steve Acheson. Pochodzę z Campbellsport, Wisconsin. Przez 5 lat byłem wywiadowcą w armii Stanów Zjednoczonych. Zostałem wysłany w 2005 roku do Sadr City w Iraku. Oddaję te medale za dzieci w Iraku i Afganistanie. Może będą one w stanie wybaczyć nam to, co im zrobiliśmy, może zaczniemy leczyć rany i będziemy żyć w pokoju od teraz do wieczności.”
„Nazywam się Michael Thurman, zrezygnowałem z udziału w siłach powietrznych Stanów Zjednoczonych. Oddaję medal za walkę z terroryzmem oraz wojskowe monety w imieniu szeregowca Bradley'a Manninga, który poświęcił wszystko, aby pokazać nam prawdę o tych wojnach.”
„Nazywam się Matt Howard. Służyłem w korpusie piechoty morskiej od 2001 do 2006 roku. Byłem dwukrotnie w Iraku. Oddaję dwa medale: medal za walkę z globalnym terroryzmem oraz medal za walkę w Iraku za wszystkich moich braci i siostry, którzy doznali traumatycznych uszkodzeń mózgu, byli ofiarami militarnej i seksualnej traumy oraz tzw. posttraumatycznych zaburzeń stresowych. (PTSD)”
„Nazywam się Zach LaPorte. Jestem weteranem wojny w Iraku z Milwaukee, Wisconsin. Oddaję dzisiaj moje medale dlatego, że czuję, iż zostałem oszukany, wmanewrowany w nielegalne wojny, które sprzedano mi w przebraniu. Powiedziano mi, że będę wyzwalał Irakijczyków, a okazało się, że zamiast wyzwalać Irakijczyków, wyzwalałem ich pola naftowe.”
„Nazywam się Scott Olsen. Mam dzisiaj ze sobą medal za walkę z globalnym terroryzmem, medal za wyzwolenie Iraku, medal narodowej obrony. Kiedy mi je wręczano, miałem wrażenie, że są wyróżnieniem za robienie właściwych rzeczy. Dzisiaj wróciłem do rzeczywistości i nie chcę ich więcej.”
„Nazywam się Todd Dennis. Służyłem w marynarce wojennej USA. Jestem ofiarą PTSD (Posttraumatic Stress Disorder). Oddaję medal za osiągnięcia w marynarce wojennej, ponieważ dano mi go na podstawie mojego listu, za ciężką pracę, poświęcenie i służenie dobrym przykładem. Pracowałem ciężko, ponieważ borykałem się z moim PTSD. Oddaję ten medal, aby przywrócono mi moje prawo do wyzdrowienia.”
„Nazywam się Mike Appelgate. Byłem marynarzem marynarki wojennej USA od 1998 do 2006 roku. Oddaję dzisiaj mój medal, ponieważ wolę żyć w zgodzie z moim sumieniem, niż być jego więźniem.”
„Mam na imię Dave. Służyłem w marynarce wojennej w latach 1999-2003 i uczestniczyłem w inwazji na Irak i Afganistan. Popełniłem błąd wstępując do sił zbrojnych i uczestnicząc w tych wojnach. Przepraszam Irakijczyków i Afgańczyków za zniszczenie ich krajów.”
„Nazywam się Brock McIntosh. Byłem w Gwardii Narodowej i służyłem w Afganistanie od listopada 2008 do sierpnia 2009. Dwa miesiące temu w towarzystwie dwóch Afgańczyków odwiedziłem po raz pierwszy pomnik na Ground Zero. Tragiczny pomnik. Zamierzam dzisiaj odrzucić ten medal za 33 000 cywilów, którzy zginęli w Afganistanie i nie będą mieli wybudowanego pomnika. Oddaję ten medal za młodzieżowych afgańskich woluntariuszy pokoju (Afghan Youth Peace Volunteers).”
„Nazywam się Vince Emanuele. Służyłem w korpusie piechoty morskiej. Przede wszystkim to, co robimy, jest naszą formą protestu, jest dla ludzi z Iraku i Afganistanu. Po drugie oddajemy w ten sposób hołd naszym poprzednikom, którzy protestowali przed nami. Mówię tutaj o studenckim pokojowym komitecie koordynacyjnym (Student Nonviolent Coordinating Committee). Mówię o związkach zawodowych, o naszych socjalistycznych braciach i siostrach, o naszych komunistycznych braciach i siostrach, o naszych anarchistycznych braciach i siostrach, o naszych ekologicznych braciach i siostrach. To są nasi prawdziwi poprzednicy. I na końcu to, co jest najważniejsze – nasi wrogowie nie znajdują się 7000 mil stąd. Nasi wrogowie są tuż obok. Zasiadają w zarządach spółek korporacji. To są zarządcy, bankierzy, menadżerowie instytucji finansowych. Oni nie żyją 7000 mil od domu. Nasi wrogowie są właśnie tutaj i my patrzymy na nich każdego dnia. To nie są mężczyźni i kobiety, którzy stoją w tej policyjnej linii. To są milionerzy i bilionerzy, którzy kontrolują tę planetę, a my mamy tego dosyć. Tak więc mogą zabrać te medale z powrotem.”
„Nazywam się Chuck Winant. Jestem tutaj w imieniu sześciu dobrych Amerykanów, którzy naprawdę chcieli być dzisiaj tutaj, ale nie mogli. Nie mogli, ponieważ gdyby dotarli do granicy USA, zostaliby natychmiast aresztowani za odmówienie kontynuowania zbrodni przeciwko ludności Iraku i Afganistanu. Tymi dobrymi Amerykanami, którzy zostali wygnani z tego kraju, są: szeregowiec Christian Kjar z piechoty morskiej, żołnierz armii, szeregowy Kim Rivera odznaczona odznaką Combat Action Badge – odmówiła ponownego wysłania do Iraku, kapral Jeremy Brockway z korpusu piechoty morskiej – odznaczony odznaką Combat Action Bagde, odmówił ponownego wysłania do Iraku, specjalista, spadochroniarz Jules Tindungan, odznaczony odznaką Combant Infantry Badge, odmówił ponownego wysłania do Afganistanu. Sierżant Corey Glass, żołnierz armii, odmówił kolejnego wysłania do Iraku, sierżant Chris Vassey, spadochroniarz, CIB, odmówił ponownego wysłania do Afganistanu. Mam ich odznaczenia w mojej kieszeni i wyrzucam je, wściekły jak diabli.”
„Nazywam się Aaron Hughes. Służyłem w Gwardii Narodowej stanu Illinois w latach 2000-2006. Ten medal tutaj jest dla Anthony'ego Wagnera, który zginął w ubiegłym roku. Medal, który trzymam teraz jest dla jednej trzeciej kobiet służących w wojsku, które są seksualnie molestowane przez ich rówieśników. Mówimy tutaj o wstawianiu się za naszymi siostrami w Afganistanie, a nie potrafimy zatroszczyć się o nasze siostry tutaj. Ten medal, który trzymam i wyrzucam teraz jest za to, że jest mi przykro. Przepraszam was wszystkich, ale jest mi przykro.”
„Nazywam się Samira Sayed-Rahman. Reprezentuję organizację Afgan for Peace. Jestem Kanadyjką, która podobnie jak Amerykanie obserwuje gwałtowny wzrost bezrobocia, wzrost opłat za naukę i wyraźny spadek poziomu życia przeciętnych obywateli. Nasze podatki w bilionach dolarów były wysyłane na finansowanie wojen przeciwko ludziom, którzy wycierpieli już wystarczająco dużo. Ci ludzie, którzy powodują nasze cierpienia, opresjonują Afgańczyków, Libijczyków, Palestyńczyków, Haitańczyków, że wymienię tylko kilka narodów. Ja płacę, moja rodzina płaci naszemu rządowi, aby pomagał mordować moich rodaków tam, w Afganistanie. Jestem tutaj, żeby powiedzieć, że mam dosyć, Afgańczycy mają dosyć. Są chorzy i zmęczeni traktowaniem ich jak istoty bez nazwisk, bez twarzy, jako przedmiot przypadkowych zniszczeń (collateral damage). Z całą stanowczością nie zgadzamy się widzieć kolejnej pięcioletniej Danah pozostawionej na pastwę losu, patrzącej jak jej matka jest gwałcona przez żołnierzy, czy widzącej ojca z kulą postrzałową w ustach. Nie chcemy, aby nasz kraj był wielokrotnie palony do zgliszcz przez natowskie bomby. Nie chcemy tego już więcej. Ci zachodni przywódcy bawili się Afganistanem wystarczająco długo. Chicagowianie, Amerykanie, Kanadyjczycy, ludzie z innych zakątków świata, najwyższy czas, abyśmy się zjednoczyli i powiedzieli, że mamy tego dosyć.